Wścieklizna pojawiła się po wielu latach. Wyznaczona została strefa zagrożona
W miejscowości Orchówek (pow. włodawski, woj. lubelskie) znaleziono padłego lisa chorego na wściekliznę. Służby weterynaryjne wprowadziły strefę zagrożoną, obejmującą część gminy i miasta Włodawa. Mieszkańców obowiązują nakazy i zakazy.
- Jesteśmy zaskoczeni tym przypadkiem wścieklizny - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Lublin nadleśniczy Andrzej Milaniuk z Nadleśnictwa Sobibór, na terenie którego stwierdzono chorobę.
Lisy zostaną zaszczepione przeciw wściekliźnie
- Już od wielu lat lisy i nie tylko, są regularnie szczepione przeciwko wściekliźnie. Być może to zwierzę przyszło zza granicy. Odkąd jestem w Sobiborze, od sześciu lat, nie było jeszcze takiego przypadku - dodaje.
Dariusz Suchodolski, kierownik zespołu ds. zdrowia i ochrony zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Lublinie informuje, że określono obszar zagrożony na terenie 5 kilometrów wokół ogniska w miejscowości Orchówek.
Nakazuje się tam trzymanie psów na uwięzi, a kotów w zamknięciu oraz poddanie psów doszczepieniu ochronnemu. Jednocześnie zakazuje się urządzania polowań, pozostawiania zwierząt gospodarskich i domowych na pastwiskach.
- Wścieklizna jest bardzo groźną chorobą atakującą wszystkie ssaki, łącznie z człowiekiem. Jest nieuleczalna i ciągle jest zagrożeniem - ostrzega Arnold Sawicki, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Chełmie.
Rozporządzenie o strefie zagrożonej wścieklizną łącznie ze wszystkimi nakazami i zakazami warunkami obowiązuje do odwołania. Przypadek z Orchówka świadczy o tym, że wirus ciągle utrzymuje się w środowisku.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Polskie Radio Lublin