Wielkie gwoździe i brzydka wiadomość. Leśnicy byli zdumieni

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-02-2022,8:05 Aktualizacja: 01-02-2022,8:13
A A A

Niecodzienny akt wandalizmu zanotowano na terenie podwarszawskiego Nadleśnictwa Chojnów. Do wbitych w drewno ogromnych gwoździ ktoś dołączył jeszcze niecenzuralne "przesłanie".

Leśniczy z Podkowy Leśnej zauważył przyczepiony do jednej ze sztuk drewna przygotowanego do wywozu kartki z informacją dla nadleśnictwa. Według leśników były tam niecenzuralne słowa, ale też informacja, że w drewno zostało wbitych kilkadziesiąt gwoździ.

Lasy Państwowe, RDLP w Katowicach, śmieci w lasach, Marek Mróz, Damian Sieber

Lasy pełne śmieci. A mandaty wciąż śmiesznie niskie

W lasach woj. śląskiego czy opolskiego pojawiły się ostatnio stosy porzuconych śmieci - alarmują leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Mandat za śmiecenie to nadal 500 zł, a w 2020 roku na sprzątanie lasów w...

- Dokładne oględziny oraz badanie z użyciem wykrywacza metali, przeprowadzone przez leśników, potwierdziły, że gwoździe zostały wbite w kłodę dębową, dłużycę świerkową oraz drewno olchowe leżące w stosie. Sprawca posłużył się długimi na ok. 10 cali, dość cienkimi gwoźdźmi o wąskich łbach, co dodatkowo utrudniało ich zauważenie - opisuje Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie.

Jak podkreśla, obecność metalowych elementów w drewnie nie tylko znacząco obniża jego wartość, ale przed wszystkim ogranicza możliwości wykorzystania surowca.

- Dla przykładu: uszkodzone drewno dębowe mogło posłużyć jako materiał do budowy domu czy mebli. W ten sposób zmagazynowany w nim węgiel pochodzący z atmosfery, zostałby wyłączony z obiegu na dziesiątki lat. Obecnie, ze względu na obecność metalu i uszkodzenia, drewno nadaje się wyłącznie na opał, a co za tym idzie zmagazynowany w nim węgiel zostanie uwolniony do atmosfery w przeciągu najbliższych kilku lat – wyjaśnia ekspert.

Strażnicy leśni zajęli się sprawą - została także zgłoszona policjantom. - Leśników szczególnie niepokoi obserwowany w sieci fakt bezrefleksyjnego nawoływania do podobnych działań. Trzeba podkreślić, że wszelkie akty wandalizmu będą zgłaszane do odpowiednich służb, a ich sprawcy karani. Takie działania w żaden sposób nie przyczynią się do ochrony walorów przyrodniczych lasu, a tylko utrudnią dialog prowadzony przez leśników ze stroną społeczną - zaznacza Maciej Pawłowski.
 

Poleć
Udostępnij