W więzieniu już czekali na traktorzystę
Aż 4 pasażerów przewoził ciągnikiem rolniczym 38-latek, który nie chciał się zatrzymać do kontroli. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Na terenie powiatu miechowskiego (woj. małopolskie) patrol ruchu drogowego zauważył traktorzystę, który przewoził czterech pasażerów niezgodnie z przepisami.
"Szeryf" w mercedesie kontra traktorzysta. Hit internetu!
Stróże prawa na sygnałach ruszyli za rolniczą maszyną, ale kierujący nic sobie jednak z tego nie robił i kontynuował jazdę. Dopiero po namowie pasażerów zatrzymał maszynę, ale wówczas zaczął uciekać pieszo.
"Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali mężczyznę, który był wobec nich agresywny. Okazało się, że jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a ciągnik miał tablice rejestracyjne przypisane do przyczepy ciężarowej" - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.
Według relacji funkcjonariuszy zarówno kierujący, jak i pasażerowie pojazdu nie stosowali się do obowiązku zasłaniania ust i nosa, za co ci pierwsi zostali ukarani mandatem, a traktorzysta usłyszał zarzut.
38-latek ponadto usłyszał zarzuty popełnienia wykroczeń kierowania pojazdem mechanicznych niedopuszczonym do ruchu i bez wymaganych uprawnień.
"Usłyszał również zarzuty dotyczące przestępstw: niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli, próby zmuszenia policjantów do odstąpienia od czynności służbowych. Za te czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Tymczasem trafił do zakładu karnego, gdzie odbywa zaległą odsiadkę" - informuje krakowska KWP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl