W Puszczy Białowieskiej nie będą usuwane drzewa
Henryk Kowalczyk, minister środowiska wydał polecenie, by uchylić decyzję byłego szefa Lasów Państwowych, która pozwoliła na usuwanie z Puszczy Białowieskiej drzew zasiedlonych przez korniki - poinformował Aleksander Brzózka, rzecznik resortu.
Dokument musi teraz uchylić Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. Według rzecznika powinno się to stać w ciągu kilku dni.
Polska złamała prawo UE w Puszczy Białowieskiej
- Uznaliśmy, że skoro ta decyzja była m.in. w uzasadnieniu wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, należy ją uchylić i wypracować metody ochrony Puszczy Białowieskiej w konsensusie, w dyskusji ze wszystkimi środowiskami - powiedział szef resortu środowiska.
Dodał, że nowe decyzje w sprawie Puszczy Białowieskiej mają zostać wypracowane przez ekspertów. Zespół ma zostać powołany w tym tygodniu. - Na podstawie planu ochrony lasu, który będzie zresztą opracowany z rekomendacji zespołu eksperckiego, który powołamy w tym tygodniu, będą nowe rekomendacje, a więc i nowe decyzje - uściślił polityk.
Siedem organizacji ekologicznych zrzeszonych w koalicji Kocham Puszczę (ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Dzika Polska, Greenmind, Greenpeace, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, WWF) wskazywało, że mimo iż od miesiąca obowiązuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ws. puszczy, to nie jest on wykonywany.
W połowie kwietnia Trybunał orzekł, że decyzje polskich władz w sprawie zwiększonej wycinki w Puszczy Białowieskiej naruszają prawo UE. Dodał, że wycinka nie mogła być uzasadniona bezprecedensową gradacją kornika drukarza.
Minister nie mówi "nie" podziałowi Puszczy Białowieskiej
Wyrok nie wiązał się z karami finansowymi, bo Polska wycofała ciężki sprzęt z puszczy. Gdyby jednak doszło do wznowienia wycinki, wówczas Komisja mogłaby wnioskować o sankcje finansowe.
Ekolodzy wskazywali na konferencji, że chodzi właśnie o decyzję nr 51 byłego szefa Lasów Państwowych (pozwalającą na usuwanie atakowanych przez korniki drzew) oraz aneks do planu urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża (zwiększający etat rębny).
Po informacji o tym, że Kowalczyk nakazał uchylenie dokumentu LP, Agata Szafraniuk z organizacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi w komentarzu przekazanym PAP przyznała, że jest to konkretny krok w kierunku wykonania wyroku TSUE. Drugim musi być jednak uchylenie aneksu do PUL dla Nadleśnictwa Białowieża, który pozwolił na większe cięcia.
- Cieszymy się, że w końcu minister Kowalczyk wykonał konkretny krok w kierunku wykonania wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Teraz pozostaje jeszcze jeden podpis do wykonania. Uchylenie aneksu pozwalającego na zwiększoną wycinkę. Wtedy możemy w końcu zacząć rozmawiać o przyszłości puszczy - wskazała.
Organizacje ekologiczne postulują, by cała Puszcza Białowieska została objęta parkiem narodowym. Białowieski Park Narodowy zajmuje obecnie jedną szóstą polskiej jej powierzchni.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś