TTIP: rolnictwo zawsze jest wyzwaniem w umowach handlowych
Rolnictwo zawsze stanowi wyzwanie w umowach handlowych, ale w ramach negocjacji między UE a USA nad porozumienia o wolnym handlu (TTIP) pracujemy nad uporządkowaniem kwestii trudnych - mówił w poniedziałek w Warszawie szef amerykańskiego Biura Przedstawiciela ds. Handlu (USTR) Michael Froman.
- Jeśli chodzi o standardy sanitarne i fitosanitarne pracujemy nad tym, aby zapewnić, iż obie strony podejmują decyzje oparte na nauce - powiedział na spotkaniu z polskimi dziennikarzami.
W Polsce sprawy rolnictwa w negocjowanej umowie i różnice w przepisach po obu stronach Atlantyku budzą duże zaniepokojenie.
Amerykański minister przyznaje: TTIP stwarza szanse i zagrożenia
Kilka miesięcy temu Krajowa Rada Izb Rolniczych wyraziła opinię, że koncentracja produkcji rolnej i tańsza energia w USA przekłada się na niższe koszty wytwarzania, niepokoiła się ponadto różnymi standardami bezpieczeństwa żywności po obu stronach Atlantyku, m.in. w odniesieniu do upraw organizmów modyfikowanych genetycznie.
Froman podkreślił w poniedziałek, że w odniesieniu do GMO Stany Zjednoczone chcą, by Unia Europejska tylko przestrzegała swojego prawa, uwzględniając w tym zobowiązania wobec Światowej Organizacji Handlu (WTO) i decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE. - Nie mamy interesu w zmuszaniu kogoś, by coś zjadł - powiedział.
Zwrócił jednak uwagę, że Unia importuje pasze dla zwierząt oparte na modyfikowanej genetycznie soi.
Minister wskazał, że w kwestiach rolnictwa UE i USA przedstawiły sobie listę konkretnych produktów oraz konkretnych obaw i próbują je obecnie uporządkować. - Robimy postępy, choć wiemy także, że część z tych spraw należy do najtrudniejszych w negocjacjach i prawdopodobnie zostaną rozwiązane na samym końcu - zauważył.
Umowa TTIP zagraża zrównoważonemu systemowi żywności
Froman w czasie swojej wizyty w Warszawie spotkał się z polskimi przedsiębiorcami z branży nowych technologii, a także przedstawicielami rządu. W niedzielę rozmawiał z wicepremierem Mateuszem Morawieckim, w poniedziałek z szefem polskiej dyplomacji Witoldem Waszczykowskim.
- Przeprowadziliśmy bardzo dobre rozmowy - powiedział. - Odniosłem wrażenie, że są silnymi zwolennikami TTIP, rozumieją konsekwencje gospodarcze, jak i strategiczne porozumienia - zaznaczył.
Wskazał przy tym, że "jak każdy rząd, mają pewne obszary, co do których wyrażają zaniepokojenie", chcą np. być pewni, że w negocjacjach zostanie omówione kwestie bezpieczeństwa energetycznego oraz sprawy rolnictwa.
Jurgiel liczy, że część jabłek z nowych zbiorów trafi do USA
Froman przed wylotem z Warszawy spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Amerykański minister wziął też udział w dyskusji o TTIP w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Wskazywał w niej m.in., że tysiące polskich małych i średnich firm już dziś eksportują towary do USA. Umowa jego zdaniem może tylko pogłębić relacje gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Ze strony publiczności padło pytanie, czy układ o Transatlantyckim Partnerstwie Handlowo-Inwestycyjnym przyczyni się do zniesienia wiz dla Polaków wybierających się do USA. Froman to wykluczył.
- W odniesieniu do programu bezwizowego (visa waiver program), co do którego jest tu wielkie zainteresowanie, nie jest to coś, co podlega dyskusji w kontekście TTIP. W naszym systemie prawnym, w naszym systemie kongresowym jest bardzo jasno określone, że polityka imigracyjna jest czymś odrębnym wobec umów handlowych - powiedział szef USTR.
Biuro Przedstawiciela ds. Handlu ma rangę ministerstwa, a jego szef wchodzi w skład gabinetu prezydenta USA. Agencja odpowiada za sprawy polityki handlowej i prowadzi negocjacje dotyczące handlu międzynarodowego.