Traktorzysta potrącił mężczyznę na drodze. Jest akt oskarżenia w sprawie tragicznego wypadku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
12-04-2023,11:05 Aktualizacja: 12-04-2023,11:10
A A A

Kierujący ciągnikiem rolniczym chciał dobrowolnie poddać się karze za potrącenie mężczyzny ze skutkiem śmiertelnym. Ostatecznie jednak sprawę będzie „normalnie” rozstrzygał na posiedzeniu sąd, gdzie trafił już akt oskarżenia.

Chodzi o opisywane przez nas (tutaj) zdarzenie z października ubiegłego roku, do którego doszło w miejscowości Żytowiecko (pow. gostyński, woj. wielkopolskie). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że 25-latek kierujący ciągnikiem rolniczym z doczepionym wozem asenizacyjnym uderzył najpierw w znak, a następnie w pracownika, który za tym znakiem wykonywał prace (przyłącze gazowe do jednego z gospodarstw). Niestety poszkodowany 40-letni mężczyzna zginął na miejscu. Realizująca prace na drodze firma posiadała zezwolenie na zajęcie pasa drogowego, który został oznakowany zgodnie z tymczasową zmianą organizacji ruchu.

kpp janów lubelski, lubelskie, wypadek ciągnik, pijany traktorzysta

Traktorzysta bez uprawnień, maszyna bez badań. Pasażer pojechał do szpitala

46-latek, podróżując za kierownicą ciągnika rolniczego, wjechał do rowu i uderzył w przepust. Pasażer trafił do szpitala. Traktorzysta nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd nie miał badań technicznych. Do tego zdarzenia...

Traktorzysta usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jak przekazał portal regionalny elka.pl, mężczyzna przyznał się do winy, wyraził żal i chciał dobrowolnie poddać się karze.

- Sprawca wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze i taki wniosek był skierowany do sądu. Na posiedzeniu pełnomocnik rodziny zmarłego 40-latka wniósł zastrzeżenia, nie wyraził zgody. W związku z tym procedura przewiduje, że sąd musiał zwrócić nam sprawę i konieczne było skierowanie aktu oskarżenia. Sprawa będzie rozpoznana w normalnym trybie, czyli na rozprawie przed sądem – powiedziała portalowi elka.pl prokurator Justyna Cała z Prokuratury Rejonowej w Gostyniu.

Akt oskarżenia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym trafił do sądu 27 marca. Kierowcy ciągnika grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Poleć
Udostępnij