Traktorzyści uszli z życiem. Uważajcie na kolejowych przejazdach
W listopadzie doszło do dwóch kolizji pociągów z ciągnikami rolniczymi. Na szczęście w obu zdarzeniach, choć wyglądały bardzo groźnie, nikt nie ucierpiał. Traktorzyści zdążyli w porę opuścić kabiny maszyn.
W miejscowości Długowizna (pow. żyrardowski, woj. mazowieckie) ciągnik z doczepioną beczką asenizacyjną starł się ze składem towarowym. Jak poinformowała portal zachodniemazowsze.info st. post. Monika Helińska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, w traktorze zgasł silnik akurat, gdy znajdował się na przejeździe kolejowym.
Traktorzysta wymusił pierwszeństwo, a tir ze zbożem wylądował w rowie
28-letni kierowca maszyny nie był w stanie w porę zjechać z torowiska. Na miejscu pracowali strażacy z Żyrardowa i Mszczonowa oraz policja.
Z kolei na strzeżonym przejeździe kolejowym między Kupieninem a Ojerzycami pod Świebodzinem (woj. lubuskie) ciągnik rolniczy zderzył się z osobowym pociągiem pospiesznym. W informacji o zdarzeniu, którą dostali świebodzińscy strażacy, była mowa o osobach poszkodowanych. Natychmiast na miejsce zostały skierowane dwa zastępy druhów.
"Po przybyciu na miejsce i rozpoznaniu ustalono, że na przejeździe znajduje się ciągnik rolniczy z elementami przyczepy, która po uderzeniu przez elektrowóz składu pociągu pasażerskiego relacji Warszawa-Berlin została rozrzucona na długości blisko 200 metrów" - podała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzinie.
Nikt z około 100 podróżnych z pociągu nie odniósł obrażeń. Traktorzysta wysiadł z pojazdu przed uderzeniem.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl