Traktorzysta wymusił pierwszeństwo, a tir ze zbożem wylądował w rowie
Ciągnik rolniczy stracił koło po tym, jak jego kierowca wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym. Z kolei zbyt szybka jazda zakończyła się wywróceniem tira ze zbożem.
Do tego drugiego zdarzenia doszło 14 listopada na remontowanym odcinku drogi nr 48 w miejscowości Poizdów (pow. lubartowski, woj. lubelskie).
Citroen uderzył w nieoświetlony rozrzutnik. Kilka osób w szpitalu
Jak dodaje, kierujący tirem 41-letni mieszkaniec powiatu hrubieszowskiego doznał niegroźnych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, został ukarany mandatem. Droga przez kilka godzin była zablokowana. W tym czasie do podniesienia ciężarówki użyto specjalistycznego sprzętu.
Utrudnienia w ruchu nastąpiły także dwa dni wcześniej w Lubczy (pow. tarnowski, woj. małopolskie). 68-letni traktorzysta wymusił pierwszeństwo przejazdu, czym doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki Mitsubishi.
18-letni kierowca osobówki nie został ranny, mniej szczęścia miał natomiast traktorzysta, który z obrażeniami ciała trafił do tarnowskiego szpitala. Oba pojazdy uległy poważnym uszkodzeniom - od ciągnika oderwało się m.in. tylne koło.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl