Tragedia była o krok. Zerwana linia pod napięciem spadła na kombajn
Podczas kopania buraków na polu operator kombajnu uderzył w słup energetyczny, a zerwane kable spadły na maszynę. Kierowca może mówić o dużym szczęściu, bo zagrożenie porażeniem prądem było duże.
Dotknął piłą linii energetycznej. 21-latek śmiertelnie porażony prądem
Do zdarzenia doszło w miejscowości Chwałkowo (pow. średzki, woj. wielkopolskie). - Podczas prac polowych kombajn do zbioru buraków uderzył w słup przesyłowy średniego napięcia. Zerwane zostały linie energetyczne pod napięciem, które zawisły na maszynie. Operator kombajnu nie doznał żadnych obrażeń, ale nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu - relacjonuje mł. kpt. Marek Mądry z Komendy Powiatowej PSP w Środzie Wielkopolskiej.
Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy z JRG Środa Wlkp. i jeden z OSP Brodowo. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu terenu oraz zdjęciu za pomocą sprzętu dielektrycznego zerwanych linii energetycznych z pojazdu. Wezwane też zostało pogotowie energetyczne, które zabezpieczyło uszkodzoną sieć - przekazuje przedstawiciel strażaków.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl