Strażacy OSP zginęli jadąc ratować życie innym
Nasz kolega i nasza koleżanka stracili dziś życie, jadąc ratować życie innym - powiedział mł. bryg. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
Do wypadku doszło w czwartek rano w Czernikowie k. Torunia (woj. kujawsko-pomorskie). - Nie żyje dwóch strażaków, trzech jest rannych - poinformował Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej. Samochód jadący do pożaru z OSP Czernikowo zderzył się z tirem.
Świadczenia emerytalne dla strażaków ratowników OSP
Ofiarami wypadku są ok. 30-letnia Ewelina i 62-letni strażak OSP Jan. Kobieta była z zawodu ratownikiem medycznym i pielęgniarką, a mężczyzna pracował jako konserwator w urzędzie gminy.
Ranni strażacy zostali przewiezieni do szpitali w Toruniu i Lipnie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przyczyny wypadku ustala policja, pracująca pod nadzorem prokuratora.
- Wydałem zarządzenie, na mocy którego do niedzieli wprowadzona została na terenie naszej gminy żałoba. Wszystkie jednostki podległe Urzędowi Gminy opuszczą flagę narodową do połowy masztu i zawieszą kir. Do tego odwołane zostają wszystkie imprezy kulturalne odbywające się pod auspicjami gminy. Dla nas, jako mieszkańców gminy to ogromna tragedia. Ludzie, którzy na co dzień i także dzisiaj - tego feralnego poranka, niosąc pomoc naszym mieszkańcom, stracili życie w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Trudno nam się z tym pogodzić. To wstrząsająca wiadomość, która napłynęła do nas z samego rana - powiedział Tomasz Krasicki, wójt Czernikowa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl