Sprzęt rolniczy zabezpieczony. To było wyłudzenie?
Policjanci z komendy miejskiej w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) zabezpieczyli na terenie gminy Tolkmicko sprzęt rolniczy, za który nie płacono rat leasingowych. W ocenie śledczych doszło do wyłudzenia.
Stróże prawa w tej sprawie działali w ramach tzw. pomocy prawnej na rzecz innej jednostki z kraju. Zabezpieczyli sprzęt rolniczy - suszarnię oraz agregat siewny - o wartości około 150 tys. zl, który był w posiadaniu 31-letniego mężczyzny.
Karuzela kręciła się na napojach. Wyłudzenia poszły w miliony
- Poszukiwano u niego innego sprzętu rolniczego, który również był w leasingu. Dwa kombajny miały należeć do jednego z rodziców 31-latka, a jak ustalili policjanci, najprawdopodobniej zostały sprzedane - informuje kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Jak dodaje, podczas wykonywania czynności funkcjonariusze zatrzymali także innego mężczyznę, który kierował ciągnikiem i wykonywał w gospodarstwie prace na rzecz 31-latka.
Miał przy sobie dwa foliowe zawiniątka, jedno z roślinnym suszem, drugie ze sproszkowaną substancją. Po zbadaniu testerem okazało się, że jest to marihuana i amfetamina.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za posiadanie narkotyków może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Niespłacanie rat leasingu może spowodować poważne konsekwencje. Takiej osobie może grozić odpowiedzialność karna za wyłudzenie, czyli przestępstwo z art. 286 kodeksu karnego, mówiącego o doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzania mieniem - podsumowuje kom. Nowacki.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl