Sprzedał bydło brata. Policja wszczęła śledztwo
O tym, że - jak głosi polskie porzekadło - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, przekonał się gospodarz, którego brat za jego plecami sprzedał 6 krów. Sprawą zajęła się policja.
Mieszkaniec gminy Chorzele (pow. przasnyski, woj. mazowieckie) zgłosił, że 41-letni brat, bez jego wiedzy sprzedał 6 jałówek. Łączna wartość zbytego bydła została oszacowana na ponad 10 tys. złotych.
Oszuści podszywają się pod urzędników. ARiMR ostrzega rolników
Policjanci z przasnyskiej komendy nie podają więcej szczegółów w tej sprawie. Podjęli natomiast czynności wyjaśniające.
O ile takim sytuacjom, jak cios od najbliższej rodziny niełatwo zapobiec, o tyle w kwestii potencjalnego oszustwa podczas zakupów internetowych można się skutecznie bronić, a przynajmniej ograniczyć ryzyko.
W ostatnich raportach przasnyskich stróżów prawa jest mowa o zgłoszeniu mieszkańca gminy Krasne, który za pośrednictwem jednego z popularnych portali ogłoszeniowych zakupił wał rolniczy. A właściwie tylko tak mu się wydawało, bo mimo dokonanej przedpłaty w wysokości 500 złotych, nic nie otrzymał.
Policjanci apelują o jak najdokładniejsze weryfikowanie kontrahentów. Warto też wybierać sprzedawców już sprawdzonych i wypróbowanych. A wszelkie "super" okazje powinny wzbudzać podwójną czujność kupujących.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl