Spółka CPK kupiła już 1 tys. ha gruntów pod lotnisko. Organizowała przeprowadzki wraz ze sprzętem rolniczym
Spółka Centralny Port Komunikacyjny kupiła już 1000 ha gruntów pod budowę lotniska. To efekt Programu Dobrowolnych Nabyć - rozwiązania niestosowanego wcześniej dla inwestycji publicznych w Polsce – poinformował w Gdyni wiceminister funduszy i polityki regionalnej i pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zwołał w środę konferencję prasową w Gdyni.
Jak podaje spółka Centralny Port Komunikacyjny, według najnowszych danych, pula zakupionych nieruchomości przekroczyła 1 000 ha. To nie koniec, ponieważ liczba transakcji stale rośnie. Kolejne albo czekają na podpisanie aktów notarialnych, albo są na etapie podpisywania protokołów uzgodnień, lub też zaawansowanych rozmów.
Horała: w ramach programu dobrowolnych nabyć podpisano już umowy na ponad 750 ha pod CPK
Płacą 120 proc. wartości gruntu
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK stwierdził, że w przestrzeni publicznej pojawiają się kłamstwa o rzekomo pokrzywdzonych przez wywłaszczenia.
"Tymczasem CPK to pierwsza w historii inwestycja, która rozpoczęła się całkowicie bez wywłaszczeń, wyłącznie na zasadzie dobrowolnych nabyć. Sukces Programu Dobrowolnych Nabyć wynika z tego, że przeanalizowaliśmy sytuację wszystkich mieszkańców, rodzin i gospodarstw domowych z terenu inwestycji. Program jest na tyle elastyczny, że każdy może w nim znaleźć rozwiązanie odpowiadające jego sytuacji – mówił w Gdyni Horała i dodał, że dokumenty są podpisywane dobrowolnie na zasadzie umowy cywilno-prawnej.
"Jeśli właścicielowi warunki umowy by nie odpowiadały, to by tej umowy nie zawierał" – podkreślał w Gdyni Horała.
Jak podaje spółka CPK, do Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) zgłosiło się dotychczas ponad 1 300 właścicieli posiadających blisko 3 600 ha. Do PDN zgłoszonych jest już ponad 80 proc. nieruchomości zabudowanych z terenu pierwszego etapu CPK.
"Wartość każdej nieruchomości określana jest przez niezależnych rzeczoznawców wybieranych w drodze przetargu publicznego. Przy sprzedaży nieruchomości właściciele otrzymują ofertę na poziomie 140 proc. wartości rynkowej budynków i 120 proc. wartości gruntu. Oznacza to, że np. za dom o wartości 1 mln zł w ramach PDN mogą uzyskać 1 mln 400 tys. zł" - podaje rzecznik CPK Konrad Majszyk.
CPK sfinansuje przeniesienie gospodarstwa. Uruchomiono pierwszą pulę gruntów zamiennych
Przenosiny ze sprzętem rolniczym
W zależności od sytuacji mieszkańców stosowana jest także wycena odtworzeniowa nieruchomości bez uwzględnienia stopnia zużycia. To oferta bardzo atrakcyjna dla posiadaczy domów np. starszych i w złym stanie technicznym. Oferowana cena za nieruchomość jest taka, żeby właściciel mógł wybudować za nią nowy dom o tym samy metrażu według aktualnych stawek rynkowych.
Jak zapewnił rzecznik CPK Konrad Majszyk, zamiast klasycznej transakcji sprzedaży, mieszkańcy mogą zdecydować się na wybór nieruchomości zamiennych. "Właściciel może dokonać zamiany swojej nieruchomości na działkę rolną (z puli ok. 600 ha), działkę budowlaną, ale też nowy dom lub mieszkanie z oferty nieruchomości zamiennych znajdujących się w zasobie CPK. Od sierpnia rolnicy, którzy sprzedają nieruchomość w ramach PDN, mogą też brać udział w przetargach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na dzierżawę gruntów z zasobu KOWR w całym kraju" – tłumaczył.
Dla uczestników PDN spółka CPK proponuje również inne ułatwienia i zachęty. CPK pokrywa np. koszty obsługi prawnej, a także organizuje i finansuje przeprowadzki. Dotychczas inwestor CPK zorganizował ok. 50 takich przenosin, w tym przeprowadzek specjalistycznych, czyli z ciężkim sprzętem rolniczym. Kolejne są zaplanowane na kolejne miesiące.
Trwają rozbiórki i odwierty
Od kilku miesięcy na terenie inwestycji trwają rozbiórki, a od ubiegłego roku prowadzone są odwierty i sondowania geologiczne na potrzeby projektowe i budowlane, które dotyczą w sumie kilkuset lokalizacji.
Atrakcyjna oferta gruntów inwestycyjnych
W lipcu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję środowiskową dla lotniska - z rygorem natychmiastowej wykonalności. Dzięki niej będzie można prowadzić dodatkowo w terenie m.in. wycinki, prace geologiczne, archeologiczne i konserwatorskie. Także w lipcu Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) wydał promesę zezwolenia na budowę lotniska. W czerwcu Minister Infrastruktury zatwierdził Plan Generalny CPK, który określa plan rozwoju portu lotniczego do 2060 r.
Jak podaje spółka, "kolejnym krokiem będzie złożenie do wojewody mazowieckiego wniosku o wydanie decyzji lokalizacyjnej, co powinno wydarzyć się jesienią. Inwestor CPK zakłada w swoich harmonogramach, że jej pozyskanie jest możliwe jeszcze w tym roku. Kolejnym krokiem będzie wniosek o pozwolenie na budowę.
"Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany. Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów" - podaje CPK w komunikacie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś