Śmigłowiec lądował na łące po rannego rolnika
W ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala rolnik, który uległ wypadkowi podczas prac polowych na terenie gminy Tokarnia (pow. myślenicki, woj. małopolskie).
Według wstępnych ustaleń policjantów, 52-letni mieszkaniec tejże gminy, kierując ciągnikiem rolniczym marki Ursus, podczas jazdy drogą polną o sporym nachyleniu, wypadł z pojazdu. Drewniana przyczepa przejechała po mężczyźnie, który doznał licznych obrażeń głowy oraz klatki piersiowej.
Zignorował "STOP" i wjechał w ciągnik. A traktorzysta był pijany...
"Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe, które udzieliły pomocy poszkodowanemu. Został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Jego stan jest ciężki" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach.
To drugi w ostatnim czasie poważny wypadek z udziałem ciągnika rolniczego w powiecie myślenickim.
"Kolejny raz apelujemy o ostrożność podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas transportu, dojazdu, czy powrotu z pola. Chwila nieuwagi, zmęczenie i nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania rutynowych i z pozoru prostych czynności może niejednokrotnie skończyć się tragicznie" - podsumowują stróże prawa.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl