Śmiertelne zderzenie z ciągnikiem – poszukiwany listem gończym zgłosił się do prokuratury
30-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego (woj. mazowieckie) był poszukiwany listem gończym w związku ze śmiertelnym wypadkiem drogowym z udziałem ciągnika rolniczego. Mężczyzna sam w końcu stawił się w prokuraturze. Został tymczasowo aresztowany.
O tym tragicznym zdarzeniu drogowym z 23 października br. pisaliśmy tutaj, gdy stróże prawa poszukiwali świadków. Doszło do niego na drodze krajowej nr 60 w pobliżu Brudek Starych (pow. ostrowski). Zderzyły się tam dwa pojazdy – osobowa mazda oraz ciągnik rolniczy. W wyniku odniesionych obrażeń, na miejscu zmarł 27-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego podróżujący „osobówką”. Traktorzyście nic poważnego się nie stało, był trzeźwy.
- Policjanci pracowali pod nadzorem prokuratora i na podstawie zebranych dowodów ustalili, że mazdą podróżowały dwie osoby. Dalsze czynności pozwoliły na ustalenie tożsamości drugiego mężczyzny, podejrzanego o kierowanie autem. Ukrywał się on przed organami ścigania. W związku z tym prokurator rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej postanowił wydać za 30-letnim mieszkańcem powiatu ostrowskiego list gończy – relacjonuje teraz asp. Marzena Laczkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Mocne starcie na drodze. Ciągnik po zderzeniu wywrócił się do rowu
Jak dodaje, pod koniec października Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej na wniosek prokuratora wydał również postanowienie o zastosowaniu wobec mężczyzny 3-miesięcznego aresztu.
Informacje o poszukiwaniach 30-latka pojawiła się m.in., w mediach lokalnych. Jednocześnie śledczy dalej prowadzili działania, by go wytropić i zatrzymać. Ostatecznie on sam ich wyręczył.
- Wczoraj (11 grudnia – red.) przed południem mężczyzna stawił się w Prokuraturze Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej na czynności. Tam został zatrzymany i przewieziony do ostrowskiej komendy, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Po południu odbyło się posiedzenie sądu, na którym utrzymano postanowienie o zastosowaniu wobec 30-latka środka zapobiegawczego w postaci 3-miesięcznego aresztu. Mężczyzna zostanie odkonwojowany do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące – informuje asp. Laczkowska.
Za czyny, o które jest podejrzewany, 30-latkowi grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl