Sadownicy mogą mieć tańszy prąd. Doradzą im eksperci
Eksperci z Mazowieckiej Agencji Energetycznej (MAE) pomogą sadownikom w szukaniu rozwiązań technologicznych, które pozwolą utrzymać koszty energii elektrycznej na optymalnym i przewidywalnym poziomie.
List intencyjny w tej sprawie podpisali w Warszawie przedstawiciele Związku Sadowników RP (prezes Mirosław Maliszewski i skarbnik Witold Piekarniak), Mazowieckiej Agencji Energetycznej (prezes Bartosz Dubiński i członek zarządu Marek Pszonka) oraz samorządu województwa mazowieckiego (marszałek Adam Struzik).
Sadownicy mają coraz więcej problemów
– Ten list to punkt wyjścia do szerokich działań zmierzających do wykorzystywania nowoczesnych, odnawialnych źródeł energii. Będziemy wspierać te działania. To strategiczny kierunek w polityce energetycznej Mazowsza, wyznaczany również przez priorytety Unii Europejskiej. Jestem przekonany, że współpraca między MAE a polskimi sadownikami przyniesie wiele dobrego, zarówno na płaszczyźnie ekologicznej, jak i ekonomicznej - podkreślił Struzik.
Pszonka zapewniał, że sadownikom zostanie udzielone wsparcie eksperckie. - Pomożemy też w prowadzeniu projektów z zakresu zielonej energii w pełnym zakresie - od koncepcji, przez realizację, finansowanie, po rozliczenie projektu - wyjaśnił.
Agencja ma już zweryfikowane rozwiązania technologiczne, ze szczególnym uwzględnieniem OZE (w tym fotowoltaiki). A cena energii jest jednym z kluczowych elementów utrzymania konkurencyjności sektora rolniczego, a zwłaszcza branży sadowniczej.
- Chcemy wdrażać wśród sadowników innowacyjne metody produkcji energii elektrycznej na potrzeby gospodarstw. Będziemy popularyzować fotowoltaikę. Liczymy, że takie rozwiązania przyniosą nam dodatkowo również wymierne korzyści finansowe - wyjaśniał prezes Maliszewski.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś