Sąd rozstrzygnął: Zatrzymanie Gienka z Plutycz zasadne i prawidłowe
Sąd nie dopatrzył się nieprawidłowości w zatrzymaniu Eugeniusza Onopiuka z Plutycz – bohatera serialu „Rolnicy. Podlasie” – przez policję podczas tegorocznej majówki.
Gospodarujący wraz z synem Andrzejem rolnik trafił do celi – jak podali policjanci – w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej interweniujących w Plutyczach funkcjonariuszy i ich znieważeniem. Usłyszał zarzuty (szerzej pisaliśmy o tym tutaj).
W sieci zawrzało, zwłaszcza gdy ukazały się filmy, na których popularny Gienek jest siłą zaciągany do radiowozu. A sami gospodarze zapowiedzieli w walkę "o swoje dobro, o swój honor, o sprawiedliwość", uważając środki powzięte przez stróżów prawa za nieadekwatne do sytuacji.
Andrzej i Gienek z bojlerem, ciepłą wodą i "belarką"
I rzeczywiście pełnomocnik rodziny złożył zażalenie do sądu. A ten niedawno wydał postanowienie.
– Sąd postanowił nie uwzględnić zażalenia i uznał zatrzymanie za legalne, zasadne i prawidłowe. Sąd wskazał, że uzasadnione było przypuszczenie, że podejrzany popełnił przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy policji podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych – powiedział portalowi bielsk.eu sędzia Marcin Mosiołek, wiceprezes Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim.
Jak dodał, sąd zwrócił uwagę na to, że było to interwencja, którą obserwowało wiele osób.
– Zatrzymany, aktualnie podejrzany, mógłby podejmować próby nakłonienia ich do prezentowania korzystnej sobie linii obrony i utrudnić prowadzenie czynności w ramach postępowania przygotowawczego. A z obawy przed grożącą odpowiedzialnością karną, unikać kontaktu z organami ścigania i nie stawiać się na ich wezwanie – wyjaśnił Mosiołek.
Co istotne, postanowienie jest prawomocne. Tym samym policjanci dalej prowadzą postępowanie w sprawie Gienka i grozi mu kara.
Według ustaleń portalu bielsk.eu, sądowa batalia się jeszcze nie skończyła, bo wpłynęło tam kolejne zażalenie na zatrzymanie, tym razem złożone przez innego adwokata.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl