Ruszyły leśne sianokosy
W Bieszczadach rozpoczęły się leśne sianokosy. Skoszonych zostanie 2,5 tys. ha łąk. - Przygotowujemy m.in. zimową karmę uzupełniającą dla ponad 700 żubrów - powiedział Edward Marszałek, rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie.
Głównym celem sianokosów jest utrzymanie mozaiki siedlisk i zapewnienie środowiska życia dla ptaków, gadów i zwierzyny korzystającej ze świeżego potrawu. W nadleśnictwach górskich leśnicy przygotowują też karmę na zimę dla wspomnianych żubrów.
Myśliwi pojawili się na sianokosach
Dla tych zwierząt skoszono już trawę na 300 hektarach łąk w nadleśnictwach Baligród, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany.
- Leśnicy zamierzają przygotować ponad 100 tzw. balotów; specjalnie opakowanych beli z sianokiszonką. Karmę uzupełnia się poprzez zakupy stosownie do potrzeb, jakie zaistnieją zimą - przypomniał rzecznik krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Najwięcej (1183 ha) łąk w użytkowaniu ma Nadleśnictwo Bircza. Są to tereny wyludnionych wsi, które pełnią bardzo ważną funkcję w ochronie różnorodności biologicznej.
Nadleśnictwo to - zwrócił uwagę Marszałek - realizuje specjalny program opracowany przez botaników. Jego celem jest zachowanie unikalnych zbiorowisk łąkowych, w tym muraw 3,30 ha i półnaturalnych łąk świeżych (413 ha).
Park wydzierżawił od rolników łąki dla żubrów. Ile dostaną za hektar?
Występują na nich takie gatunki roślin jak: biedrzeniec mniejszy, groszek łąkowy, jastrun właściwy, dziurawiec czteroboczny, przytulinka wiosenna, lebiodka pospolita, rajgras wyniosły, konietlica łąkowa, ostrożeń błotny, dzwonek rozpierzchły, kozibród łąkowy, krwiściąg lekarski, a jesienią zakwita zimowit jesienny.
Z kolei w Nadleśnictwie Rymanów skoszono już 140 ha łąk - większość na obszarze rezerwatu "Źródliska Jasiołki". Tam zakres i harmonogram prac są uzgadniane z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Natomiast Nadleśnictwo Lutowiska wykasza 320 ha łąk, z czego 15 ha na terenie rezerwatu "Krywe".
Oprócz siana leśnicy na zimę przygotują także ok. 150 ton tzw. karmy soczystej, m.in. buraków, marchwi, kukurydzy oraz prawie 30 ton owsa i karmy w granulacie. Ta ostatnia pozwala na podawanie zwierzynie m.in. szczepionek i lekarstw.
- Gdyby zima okazała się długa oraz mroźna i śnieżna, karma będzie uzupełniana na bieżąco poprzez zakupy potrzebnych produktów - zauważył Marszałek.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl