Rolnik z AGROunii uniewinniony od zarzutu zniesławienia polityków PiS
Sąd Rejonowy w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) uniewinnił rolnika z AGROunii od zarzutu zniesławienia posła PiS i senator tej partii podczas protestów rolniczych. Zniesławienie to miało polegać na wywieszeniu na płotach parlamentarzystów banerów z napisem "Tu mieszka zdrajca polskiej wsi".
Sąd ogłosił wyrok publicznie, ale jego uzasadnienie nie było jawne, ponieważ sprawy z art. 212 kodeksu karnego toczą się z mocy prawa z wyłączeniem jawności. - Uważam to rozstrzygnięcie za słuszne i prawidłowe - powiedział mecenas Tomasz Gabryelczyk, pełnomocnik rolnika.
Kołodziejczak mówi wprost: politycy to obiboki i łobuzy
Lokalny lider AGROunii, rolnik spod Olsztyna w październiku 2020 roku, kiedy gospodarze w całym kraju protestowali przeciwko tzw. "Piątce Kaczyńskiego" wysypał obornik przed domami Zbigniewa Babalskiego, posła PiS i Bogusławy Orzechowskiej, senator tej partii. Za ten czyn rolnik został ukarany mandatami - po 500 zł za jedną posesję. Obie kary zapłacił.
Po kilku tygodniach od zdarzenia okazało się, że organy ścigania uznały, że banery wywieszone na płotach parlamentarzystów z napisem "Tu mieszka zdrajca polskiej wsi", zniesławiają ich. Rolnik został oskarżony, a sprawa trafiła do sądu w Ostródzie. Proces ruszył w sierpniu. Po wyjściu z pierwszej rozprawy lokalny lider AGROunii powiedział, że nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony rolnik, ani parlamentarzyści PiS nie pojawili się w sądzie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl