- Obecnie nie ma potrzeby zmian przepisów podatkowych dotyczących rolników - powiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Obecnie nie ma potrzeby zmian przepisów podatkowych dotyczących rolników - powiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Bardzo duża część gospodarstw, tych dochodowych, tych, które wchodzą w dużą produkcję i sprzedaż, staje się przedsiębiorstwami. I to jest naturalny proces, który trzeba wspomagać i tym jesteśmy bardzo zainteresowani - podkreślił szef resortu pracy.
Kosiniak-Kamysz zauważył, że należy w większym stopniu wykorzystać system zachęt motywujący rolników do odejścia od podatku rolnego.
- Ta droga przez zachęty, przez tworzenie dobrego ustawodawstwa dla rodziny, zwiększającego możliwość korzystania ze świadczeń rodzinnych, czy z (...) ulg podatkowych, jest drogą dobrą. Myślę, że ona spowoduje też, że duża rzesza będzie z tego korzystać - dodał Kosiniak-Kamysz.
Projekt zmian podatkowych ministerstwa finansów zakładał, że obecny podatek rolny zastąpiłyby dwa rozwiązania - adresowane do mniej i bardziej zamożnych rolników.
Ci, których przychody nie przekraczałyby 100 tys. zł w roku gospodarczym (od 1 lipca do 30 czerwca roku następnego), byliby zwolnieni z podatku dochodowego.
Płaciliby natomiast podatek od nieruchomości rolnych w wysokości 185 zł od tzw. hektara przeliczeniowego (umowna jednostka powierzchni gruntu, która umożliwia porównywanie gleb różnych klas).
To stawka niższa o 65 gr niż obecnie płacona stawka podatku rolnego. Użytki rolne niewchodzące w skład gospodarstwa rolnego opodatkowane byłyby stawką 370 zł za hektar. Na potrzeby rozliczenia rolnicy musieliby rejestrować swoje przychody.
Rolnicy, których przychody przekraczałyby 100 tys. zł płaciliby podatek dochodowy w wysokości 19 proc. Resort finansów przewiduje możliwość wyboru ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych z limitem przychodów w wysokości 150 tys. euro z poprzedniego roku i stawką w wysokości 4 proc.
Minister rolnictwa Marek Sawicki w listopadzie mówił, że na razie prace nad projektem zmian w ustawie o podatku dochodowym dla rolników nie są prowadzone i nie będzie ich do końca obecnej kadencji Sejmu.