Rolnicy zostają w stolicy. Czekają na spełnienie obietnic
Chociaż minister rolnictwa zapewnia, że do spełnienia postulatów protestujących rolników jest coraz bliżej i zaprasza do rozmów, gospodarze są nieufni.
Właśnie dlatego postanowili pozostać w Warszawie na noc. Pod Kancelarią Prezesa Ministrów powstało "zielone miasteczko". - Jeżeli zobaczymy dokumenty podpisane przez panią premier to uwierzymy - tłumaczą.
Protestujący rolnicy domagają się odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach mleka, wieprzowiny oraz zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom.
Resort rolnictwa w czwartek wieczorem poinformował, że rolniczym organizacjom związkowym zostało przekazane memorandum z zaproszeniem do współpracy w zespołach eksperckich.
Chodzi o zespoły, które zostały powołane do rozwiązania zgłaszanych przez rolników postulatów (bioasekuracji i łowiectwa; nacisków na instytucje unijne w sprawie polityki wsparcia polskich rolników wobec sytuacji kryzysowej na rynku wieprzowiny i mleka; opłacalności produkcji rolniczej, grup producentów, dumpingu i współpracy z sieciami; a także zespół ds. dialogu społecznego, zespół ds. rynku mleka, zespół ds. rynku trzody chlewnej oraz zespół ds. obrotu ziemią).