Rolnicy na ulicach Warszawy. Domagali się rozmów z premier Kopacz
Kilkuset rolników z NSZZ RI "Solidarność" manifestowało we wtorek pod kancelarią premiera w Warszawie domagając się od rządu spełniania swoich postulatów. Chodzi m.in. o uszczelnianie obrotu ziemią. Skierowali w tej sprawie petycję do premier Ewy Kopacz, a także do marszałka Sejmu.
Prawie trzy miesiące trwa protest rolników pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie w formie zielonego miasteczka. Rolnicy maja pozwolenie na kontynuację protestu do 29 maja.
O dalszych działaniach zdecydują władze związku powiedział PAP jego przewodniczący senator Jerzy Chróścikowski. Jak dodał, Solidarność RI jest gotowa do dialogu i protest może się skończyć, jeżeli zostanie podpisane porozumienie.
Rolnicy z Solidarności nie założą sobie sznura na głowę
"Zwracamy się z petycją do premier Ewy Kopacz, ponieważ postulaty zgłaszane wielokrotnie przez NSZZ RI +Solidarność+ w dalszym ciągu nie zostały zrealizowane. Nadal nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na list otwarty wystosowany przez prezydium Solidarność RI w dniu 10 kwietnia" - mówił przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" Województwa Zachodniopomorskiego Edward Kosmal.
"Wyrażamy swoje oburzenie wobec braku skutecznych działań rządu na pogarszającą się sytuację w polskim rolnictwie; zmuszeni jesteśmy trwać w proteście i domagać się rozpoczęcia dialogu ze środowiskiem rolniczym" - oświadczył Kosmal.
"Domagamy się szybkiego przyjęcia rozwiązań prawnych uszczelniających proces obrotu ziemią rolną, która powinna trafić na powiększenie gospodarstw rodzinnych, w tym regulacji zapobiegających masowej sprzedaży ziemi po 2016 roku. A także wystąpienia rządu RP do Unii Europejskiej o przedłużenie moratorium na sprzedaż ziemi cudzoziemcom o 5 lat" - odczytał rolnicze postulaty wiceszef "Solidarności" RI Zbigniew Obrocki.
Związek żąda też podjęcia odpowiednich działań, które poprawiłyby pozycję rolników w tzw. w łańcuchu żywnościowym, w tym "przyjęcia ustawy o sprzedaży bezpośredniej, produktów przetworzonych w gospodarstwie rolnym, a nie nakładanie nowego podatku ryczałtowego".
Rolnicy mają dość czekania. We wtorek manifestacja w Warszawie
Związkowcy chcą też ustawowego zakazu produkcji i obrotu produktami genetycznie modyfikowanymi (GMO), utworzenia komisji rolniczego dialogu społecznego, nowelizacji ustawy prawo łowieckie w kierunku zapewnienia obiektywności i transparentności szacowania szkód łowieckich - wyliczał Obrocki.
"Kolejny raz z przykrością musimy stwierdzić, że zapewnienia pani premier o tym, jak ważny jest dialog społeczny nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Jesteśmy oburzeni, że premier rządu RP nie chce podjąć dialogu z przedstawicielami polskich rolników, którzy od 83 dni protestują pod Kancelarią Premiera i wielokrotnie zwracali się z prośbą o spotkanie" - powiedział wiceszef "Solidarności RI".
[WIDEO] Zapraszamy do obejrzenia naszej relacji z protestu w Warszawie
Manifestacja pod hasłem "nie rzucim ziemi" odbyła się w 34. rocznicę rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Odprawiono mszę. Rolnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w pobliżu Belwederu w 80 rocznicę jego śmierci. W manifestacji uczestniczyli posłowie i senatorowie PiS.