Resort rozwoju o dyrektywie budynkowej. Remonty w gospodarstwach będą obowiązkowe?
Ile budynków na obszarach wiejskich trzeba będzie wyremontować w związku z wdrażaniem unijnej dyrektywy? Ministerstwo Rozwoju i Technologii odpowiedziało na pytanie izb rolniczych.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do resortu klimatu z zapytaniami odnośnie konieczności modernizacji budynków na obszarach wiejskich w związku z wdrażaniem dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1275 z 24 kwietnia 2024 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (to tzw. dyrektywa budynkowa).
Znaczne wydatki dla gospodarstw?
„Zmienione przepisy prawa mogą skutkować obowiązkiem ponoszenia znacznych kosztów przez rolników i mieszkańców wsi na modernizację budynków, ich ocieplenie i zmianę źródeł ogrzewania. W związku z trudną sytuacją ekonomiczną i rynkową, dla wielu gospodarstw będzie to wydatek przekraczający ich możliwości” – zaznaczył w wystąpieniu rolniczy samorząd.
Dyrektywa budynkowa w praktyce. Podział na klasy energetyczne od 2026 roku
Za tę tematykę odpowiada Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) i to ono udzieliło odpowiedzi. Na jej wstępie przypomina, że przepisy dyrektywy budynkowej weszły w życie 28 maja 2024 r., a wszystkie kraje członkowskie będą miały czas na jej wdrożenie najpóźniej do 29 maja 2026 r.
Bez przymusu renowacji budynków
„W ostatnim czasie obserwujemy wzmożoną medialną aktywność, związaną z przekazywaniem nieprawdziwych informacji m.in. o obligatoryjnej modernizacji budynków w Polsce lub zakazie stosowania wybranych źródeł ciepła w budynkach. Sensacyjne tytuły medialne i wykorzystywanie wyrwanych z kontekstu zdań wprowadzają niestety zamęt informacyjny” – przekonuje resort.
Jak zapewnia, obowiązujący obecnie porządek prawny oraz przepisy dyrektywy nie zmuszają do renowacji domów czy budynków rolniczych, jak również nie zakazują bezpośrednio użytkowania wybranych źródeł ciepła w budynkach.
Zachęty finansowe do remontów
„Przede wszystkim cele dyrektywy są nałożone na państwo członkowskie, a nie bezpośrednio na obywateli. Państwa członkowskie mają cały wachlarz możliwości żeby cele osiągnąć - przede wszystkim poprzez zachęty finansowe do remontów. Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad założeniami do implementacji dyrektywy i nie przewiduje obligatoryjnych remontów dla istniejących budynków ani też obowiązkowej wymiany kotłów gazowych” – deklaruje MRiT.
Mniej budynków, mniej metrów – rolnicy ograniczyli inwestycje w nowe budynki gospodarstw
Zaznacza ponadto, że modernizacja budynków będzie wiązała się z systemem zachęt do jej przeprowadzenia, a nie autorytarnym nakazem, w szczególności tych obiektów, których modernizacja nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Według resortu, nie przewidziano wprowadzania kar za nieprzeprowadzenie takich modernizacji.
Podstawą opłacalność ekonomiczna
„Dyrektywa nie zmusza bezpośrednio do wymiany kotłów gazowych. Zawarto w niej zapis mówiący o tym, że państwo członkowskie ma przedstawić plan odejścia od kotłów na paliwa kopalne do 2040 roku. Jednak rozliczane będzie z przedstawienia planu i wysiłków w tym celu podejmowanych, a nie z osiągnięcia celu. Właściciele kotłów gazowych będą więc mogli po 2040 roku nadal z nich korzystać. Przepisy dyrektywy obejmują zakaz dopłat (zachęt, programów pomocowych itp.) do montażu urządzeń grzewczych na paliwa kopalne od 2025 r. (z pewnymi wyjątkami)” – przekazuje ministerstwo.
I podsumowuje: „Niezależnie od innych czynników, modernizacja budynków w Polsce będzie opierała się przede wszystkim o podstawowe hasło dyrektywy, czyli opłacalność ekonomiczną i wykonalność techniczną, tak aby uniknąć działań nieefektywnych i nieracjonalnych”.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś