Przegląd techniczny poza stacją kontroli? To całkiem możliwe
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapowiada, że badania techniczne ciągników i przyczep rolniczych będzie można przeprowadzać poza stacją kontroli pojazdów.
Przeglądy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony (także ciągników i przyczep) można wykonać w każdej podstawowej stacji kontroli. Tak jednak będzie tylko do końca bieżącego roku. Od 1 stycznia 2016 r. obowiązkowe przeglądy takich pojazdów będą mogły być przeprowadzane tylko w stacjach o statusie okręgowych.
A podróż wolnobieżną maszyną do oddalonej często o kilkadziesiąt kilometrów stacji będzie rolników sporo kosztować. Gospodarze tracić też będą wiele cennego czasu.
"Takie przepisy mogą przyczynić się do tego, że przy konieczności przeprowadzenia badań technicznych ciągników rolniczych i przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, zostanie niejednokrotnie spowolniony ruch drogowy na terenie całego kraju" - zwraca ponadto uwagę Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Rolniczy samorząd poparł już Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP, które wystąpiło do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o nowelizację Prawa o ruchu drogowym, tak by nie obarczać wszystkich właścicieli pojazdów o masie powyżej 3,5 t obowiązkiem stawiania się w okręgowej stacji kontroli.
Resort odpowiedział, że w celu wypracowania "Strategii działań w kierunku usprawnienia systemu badań technicznych pojazdów oraz poprawienia ich jakości" powołał grupę roboczą, która "skupiła przedstawicieli różnych organizacji mających wiedzę i doświadczenie w dopuszczaniu pojazdów do ruchu drogowego".
Gremium to przedstawiło już podobno swoje propozycje, które zyskały poparcie ministerstwa. W resorcie trwają obecnie prace nad gruntowną nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nowy dokument ma uwzględniać zmiany postulowane przez KRIR i SIiTK RP oraz wymogi zawarte w dyrektywie Unii Europejskiej.
"Jedną ze zmian proponowanych w projekcie będzie wprowadzenie możliwości przeprowadzania badań technicznych ciągników rolniczych i przyczep rolniczych poza stacją kontroli pojazdów" - poinformowało lakonicznie MIiR nie podając żadnych szczegółów.
Wiadomo tylko, że resort zapowiedział "poprawę jakości przeprowadzanych badań przez uprawnionych diagnostów". Można się zatem spodziewać, że przeglądy będą bardziej rygorystyczne.