Powstaje Narodowa Strategia Ochrony Owadów Zapylających
W Wielki Dzień Pszczół (8 sierpnia) ruszyły prace nad powstaniem Narodowej Strategii Ochrony Owadów Zapylających. Jej inicjatorami są przedstawiciele świata nauki, największe organizacje pszczelarskie oraz Greenpeace, a w jej tworzeniu będą mogli wziąć udział wszyscy.
Sytuacja owadów zapylająych w Polsce jest coraz trudniejsza. Dlatego ważnym krokiem zabezpieczającym naszą politykę wobec ochrony zapylaczy powinno być powstanie dokumentu, który będzie spójną wizją długofalowych celów i działań na rzecz tych owadów.
Tysiące pszczół zamieszkają na dachu uniwersytetu
Dokument powstanie przy współpracy organizacji pozarządowych, instytucji, świata nauki, pszczelarzy, a także uczestników otwartych debat, które jesienią odbędą się w kilku miastach Polski. Podobne strategie są już realizowane m.in. w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Norwegii.
- Powstanie Strategii, która zabezpieczy przyszłość zapylaczy to wspaniała okazja, by połączyć oddolną inicjatywę obywatelską ze wsparciem instytucji. Greenpeace we współpracy z pszczelarzami i naukowcami od wielu lat prowadzi działania na rzecz owadów zapylających. Teraz proponujemy strategiczne podejście, które pozwoli stworzyć trwałe podstawy do budowania Polski Przyjaznej Pszczołom. Możemy stać się liderem wśród krajów Unii Europejskiej - powiedziała Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska.
- Dzięki współpracy związków pszczelarskich i Greenpeace udało się już powstrzymać wiele prób udzielenia odstępstwa czasowego od zakazu stosowania neonikotynoidów. Jesienią okaże się, czy uda się ich zakazać na stałe. A teraz czas na systemowe rozwiązania zabezpieczające los pszczół. Jedną z dróg do ich realizacji jest powstanie Narodowej Strategii Ochrony Owadów Zapylających - stwierdził Janusz Kasztelewicz ze Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych.
Powstaną enklawy dla pszczół. Miód będzie promował miasto
- Sytuacja w Polsce nie jest jeszcze tak dramatyczna, jak w USA czy niektórych państwach Europy Zachodniej, ale dlatego właśnie musimy jak najszybciej zrobić wszystko, by nie pójść w ich ślady. Choroby i pasożyty, chemizacja rolnictwa, zanik bazy pokarmowej, czy zmieniający się klimat to tylko kilka problemów, z którymi muszą mierzyć się pszczelarze - przekonywał Waldemar Kudła z Polskiego Związku Pszczelarskiego.
- Pszczoły miodne, dziko żyjące oraz inne owady zapylające są kluczowe nie tylko dla dobrostanu dzikiej przyrody, ale też rolnictwa, w którym obserwuje się wzrost udziału upraw zależnych od zapylania. Odpowiedzią na wyzwania związane z ich ochroną powinno być powstanie narodowej strategii. Takie dokumenty doskonale działają już w kilku europejskich krajach. Ważne jest, aby uwzględnić dobro wszystkich owadów zapylających - uważa natomiast dr hab. Marcin Zych z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Powstanie Narodowej Strategii Ochrony Owadów Zapylających jest jednym z elementów realizowanej w ramach akcji Adoptuj Pszczołę idei Polski Przyjaznej Pszczołom.