Polskie firmy też już robią mięso i ser z roślin
Moda na niejedzenie mięsa powoduje, że nawet tacy producenci wędlin i nabiałów, jak Sokołów lub Łowicz wprowadzają do oferty również produkty w wersji roślinnej.
Środowe wydanie "Rzeczpospolitej" podaje, że to dopiero początek tego trendu. Globalny rynek produktów dla wegan ma być już wart ponad 25 miliardów dolarów.
![rzeźnik , Francja, mięso, CFBCT, weganie](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/66/996/1/rzeznik_francja,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Rzeźnicy domagają się ochrony przed agresywnymi weganami
"Wyroby nie mogą zawierać żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, więc w grę nie wchodzi np. miód. Rozszerzając ofertę o mniej restrykcyjne, ale bezmięsne dania, czy produkty, mamy już ogromny rynek, który rozwija się na całym świecie w bardzo szybkim tempie. To nie tylko roślinne mleka, sery, ale także bezmięsne kiełbasy, kotlety, czy burgery" - czytamy w dzienniku.
Ogromna popularność roślinnych zamienników dla m.in. mięsa i sera zaczęła się w USA, a teraz także w Polsce coraz więcej firm chce na nowej modzie skorzystać.
"Według szacunków kilka procent Polaków nie jada już mięsa, ale z badania IQS wynika, że 43 proc. nie rezygnując z niego całkowicie, mocno ogranicza spożycie. Dlatego rynek wymienników roślinnych dla mięsa czy nabiału ma ogromne perspektywy" - czytamy w środowej "Rz".
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś