Polska wieś straciła miliardy. Organy ścigania mają wiele pracy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
16-05-2018,10:20 Aktualizacja: 16-05-2018,11:26
A A A

63 zawiadomienia dotyczące 115 spraw, w których wszczęto już 77 postępowań - to obecny stan śledztwa dotyczącego wyłudzenia dotacji unijnych przez grupy producenckie działające w branży rolnej. Kwota nieprawidłowości może sięgać 3 mld zł.

"To bezsprzecznie jeden z największych przekrętów czasów rządów PO-PSL, który miał dosłownie przeorać strukturę społeczną na polskiej wsi i całkowicie uwłaszczyć polityków spod znaku zielonej koniczynki na prowincji" - donosi "Gazeta Polska".  

arimr, cba, Centralne Biuro Antykorupcyjne, prow, dotacje na inwestycje, dopłaty dla rolników

Wręczali łapówki w zamian za dotację z ARiMR. Usłyszeli już zarzuty

CBA w Poznaniu zatrzymało kolejne dwie osoby, które wręczyły łapówki pracownikom wielkopolskiego oddziału ARiMR. Za 10 tys. zł mieli zyskać nielegalną pomoc w zdobyciu dotacji z programu PROW 2007-2013 i 2014-2020. Granty były...

Jak zaznacza gazeta, "o skali afery niech świadczy liczba spraw zgłoszonych do organów ścigania". W ostatnich miesiącach kierownictwo Agencji i Modernizacji Rolnictwa zgłosiło 63 zawiadomienia dotyczące 115 spraw - wszczęto 77 postępowań".  

"O przestępstwa urzędnicze, w tym niedopełnienie obowiązków i przekroczenia uprawnień, jest już podejrzewany zarząd województwa lubelskiego z marszałkiem województwa Sławomirem Sosnowskim, i ostatnio zarząd województwa kujawsko-pomorskiego z marszałkiem Piotrem Całbeckim" - informuje tygodnik. Jak dodaje "karuzela kręci się dalej i sprawy już wkrótce mogą dotyczyć nawet 3,2 mld zł".

Gazeta wyjaśnia, że okazja do robienia ogromnych interesów pojawiła się, gdy Unia Europejska zdecydowała się dofinansować tworzenie w naszym kraju tzw. grup producenckich.

"Założenie jest proste. Minimum pięciu rolników zrzesza się, aby tworzyć wspólne przedsiębiorstwo w branży rolnej. W przeciwieństwie do małych gospodarstw duże, wyspecjalizowane w jednostki mają radzić sobie lepiej na globalnym rynku. Z podobnego założenia wychodziła również Unia, która na tworzenie grup producenckich w Polsce przeznaczyła blisko 8 mld zł - wyjaśnia na koniec "GP".
 

Poleć
Udostępnij