Policja też ma żniwa. Likwiduje plantacje konopi
Na polach, w lasach, w ogródkach, a nawet w... rowach melioracyjnych policjanci likwidują nielegalne uprawy konopi z przeznaczeniem na wytwarzanie marihuany. Zjawisko to jest już prawdziwą plagą.
Stróże prawa zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Płocka zatrzymali pięć osób, zabezpieczyli znaczne ilości różnych narkotyków, a nawet broń i amunicję. Zlikwidowali też plantację konopi indyjskich, która znajdowała na terenie powiatu płońskiego. 35 roślin o wysokości ok. 150 cm każda rosło w rowie melioracyjnym.
Zamiast papryki, rolnicy uprawiali konopie indyjskie
Miniplantację na jednej z posesji w gminie Świecie (woj. kujawsko-pomorskie) założył sobie natomiast 48-letni mężczyzna. W ogrodzie policjanci zabezpieczyli 5 krzewów w różnej fazie wzrostu. Zatrzymany usłyszał zarzut nielegalnej uprawy ziela konopi.
Kryminalni z Poddębic (woj. łódzkie) nielegalne miejsca uprawy znaleźli natomiast na terenie kompleksu leśnego w gminie Pęczniew. Rosły tam krzewy mierzące od 80 do 225 cm.
- Uprawy znajdowały się w miejscu nasłonecznionym i podmokłym, i nie wymagały ciągłego nadzoru. Policjanci zabezpieczyli w sumie 174 krzaki, z których można było uzyskać ponad 4 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 125 tys. zł. Na miejscu zabezpieczono także donice służące do wzrostu sadzonek roślin - podała asp. sztab. Elżbieta Tomczak, oficer prasowy KPP Poddębice.
Swego rodzaju narkotykową farmę w zagajniku namierzyli też policjanci kryminalni z Elbląga. Plantacja była położona na odludziu. Podczas przeszukania posesji i przyległego terenu funkcjonariusze zauważyliśmy gumowy wąż o długości kilkudziesięciu metrów, który doprowadził ich do miejsca uprawy.
Plantacje konopi w gospodarstwie i lasach. Są dobrze ukryte
Na obszarze o około 50 metrów długości i 10 szerokości rozmieszczone były sadzonki konopi - 480 doniczek z ukształtowanymi już krzewami. Z zabezpieczonego materiału sprawcy (zatrzymano na miejscu dwóch mężczyzn) mogli wyprodukować ponad 12 kg suszu marihuany o czarnorynkowej wartości 360 tysięcy zł.
Policjanci z komendy w Jaśle na Podkarpaciu zauważyli z kolei, że w stronę kompleksu leśnego w jednej z miejscowości w gminie Tarnowiec idzie mężczyzna w kominiarce. Podążając za nim mundurowi dotarli do nielegalnej uprawy konopi. 20-latek został zatrzymany i trafił do aresztu. Policjanci odkryli jeszcze dwa miejsca, gdzie uprawiano rośliny - łącznie zabezpieczyli 54 krzewy.
Z kolei na polu w okolicach Bydgoszczy stróże prawa, wśród roślin, wypatrzyli krzewy konopi w różnym stanie rozrostu, a w ich pobliżu także urządzenia nawadniające. Łącznie zabezpieczyli 1430 krzewów. Do sprawy został przesłuchany 48-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego.
Wreszcie na terenie powiatu kwidzyńskiego (woj. pomorskie) funkcjonariusze zlikwidowali dwie plantacje prowadzone przez cztery osoby z jednej rodziny. Zabezpieczyli ponad 7 kg gotowego narkotyku oraz ponad 300 krzewów konopi indyjskich oraz nawozy i sprzęt służący do uprawy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl