Pół setki strażaków gasiło pożar w gospodarstwie
Aż 17 wozów strażackich przybyło na akcję gaśniczą w jednym z gospodarstw rolnych w miejscowości Koniecbór (pow. suwalski, woj. podlaskie). Na szczęście z płonącego budynku udało się w porę wyprowadzić zwierzęta.
Gdy na miejsce przybyły pierwsze zastępy ratowników, ogniem objęte było całe poddasze budynku inwentarskiego krytego blachą.
Potężny pożar stodoły. Polscy strażacy wspierali sąsiadów
"W środku było około 300 bel siana i słomy. W pożarze nie ucierpiało żadne zwierzę. Część krów przebywała na łące, resztę udało się wyprowadzić. W sumie uratowano około 200 sztuk bydła" - podało Radio5.
Gaszący pożar strażacy zorganizowali zaopatrzenie w wodę z pobliskich hydrantów, zbiorników i cieków wodnych. W wyniku rozprzestrzeniania się płomieni zagrożone były sąsiednie budynki, w tym dom.
- Po dojeździe kolejnych zastępów podano na palący się obiekt osiem prądów wody, a gdy opanowano pożar przystąpiono do rozbiórki spalonej konstrukcji oraz dogaszania pogorzeliska. Dzięki zaangażowaniu dużych sił PSP i OSP oraz współpracy z właścicielem gospodarstwa i jego pracownikami oraz wójtem gminy Raczki poddasze do godzin wieczornych zostało ugaszone i częściowo uprzątnięte - relacjonuje kpt. Robert Senda z Komendy Miejskiej PSP w Suwałkach.
W działaniach ratowniczych uczestniczyło 17 pojazdów z suwalskiej KM PSP oraz ochotniczych straży pożarnych z powiatu - łącznie 51 ratowników.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl