Osad z oczyszczalni miał trafić do rolnika. Inspekcja wystawiła mandat
Stanowiące uboczny produkt oczyszczania ścieków komunalnych osady ściekowe - odpowiednio przygotowane - od dawna są wykorzystywane do nawożenia pól uprawnych. Podlega to jednak procedurom i kontroli.
Pokazuje to ostatni przykład z Mazowsza, gdzie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie pozyskał informację od Gminnego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raszynie o zamiarze przekazania rolnikowi wytworzonych w oczyszczalni komunalnych osadów ściekowych "w celu ich zastosowania w procesie odzysku".
Zamienili osady ściekowe w organiczny nawóz
Gdy jednak inspektorzy zweryfikowali zgłoszenie pod kątem sposobu transportu, miejsca i celu zastosowania osadów okazało się, że pojazdy je przewożące udały się na inne działki niż wskazane w zgłoszeniu. A to stanowi naruszenie wymogów przekazywania komunalnych osadów ściekowych (art. 184 i 185 Ustawy o odpadach).
4 książki w cenie 3!
Skorzystaj z oferty!
"Przedsiębiorstwo zostało ukarane grzywną w postaci mandatu karnego oraz poinstruowane o sposobie zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych" - informuje warszawski WIOŚ.
Inspektorat przypomina, że zgodnie z obowiązującym prawem wytwórca komunalnych osadów ściekowych jest obowiązany do powiadomienia wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska o zamiarze ich przekazania władającemu powierzchnią ziemi, na której mają zostać zastosowane.
"Jest ponadto obowiązany do przekazywania informacji o dawkach tego osadu, które mogą być stosowane na poszczególnych gruntach oraz wyników badań. Kto nie stosuje się do tego obowiązku, podlega karze aresztu bądź grzywny" - przekazuje WIOŚ.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl