Nóż poszedł w ruch. Napastnik chciał ukraść akumulator z kombajnu
Nawet 15 lat może spędzić za kratkami 38-latek podejrzany o usiłowanie rozboju. Według policjantów, chcąc ukraść akumulator z kombajnu rolniczego, zranił nożem gospodarza broniącego swojej własności.
Zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży akumulatora z maszyny odebrali policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na Bałutach (dzielnica Łodzi), którzy natychmiast rozpoczęli działania.
Złodziejska szajka rozbita. Okradali gospodarstwa
"Z informacji przekazanych im przez zgłaszającego 46-letniego mężczyznę wynikało, że około godz. 6 rano nieznany sprawca próbował ukraść akumulator z pojazdu rolniczego zaparkowanego przed jego posesją. Pokrzywdzony, widząc obcy samochód, który zatrzymał się nieopodal jego domu, postanowił sprawdzić cel tej nietypowej wizyty" - relacjonuje Komenda Miejska Policji w Łodzi.
Wówczas doszło do scen jak z filmu kryminalnego. Gospodarz zobaczył bowiem intruza próbującego skraść jego własność i postanowił działać.
"W efekcie powstałej szamotaniny pokrzywdzony został dwukrotnie zraniony nożem przez podejrzanego. Aby się obronić, 46-latek chwycił kij i pobiegł za napastnikiem. Podejrzany wsiadł do pojazdu marki Ford i ruszył. Pokrzywdzony biegnąc za nim, poślizgnął się i upadł na tył karoserii forda rozbijając szybę" - opisuje łódzka KMP.
Wezwani stróże prawa rozpoczęli poszukiwania uciekiniera i już po kilku godzinach dopięli swego. W jego aucie była jeszcze jedna osoba, która według śledczych nie miała jednak związku z kradzieżą.
"Amatorem cudzej własności okazał się 38-latek notowany uprzednio za popełnianie podobnych przestępstw. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co zagrożone jest karą nawet do lat 15 pozbawienia wolności. 21 lipca na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące" - podsumowuje łódzka komenda.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl