Na podstawie spisu kształtowana jest polityka żywnościowa
- Rola spisu rolnego jest nie do przecenienia. Na podstawie zebranych wyników kształtowana jest polityka rolna, żywnościowa kraju na wiele lat - mówi Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Powszechny Spis Rolny ruszył 1 września i potrwa do 30 listopada. Obejmie zasięgiem cały kraj, a udział w nim jest obowiązkowy. Spisywane będą gospodarstwa, które 1 czerwca bieżącego roku prowadziły działalność rolniczą.
Rusza spis rolny. Policja ostrzega przed oszustami
- To olbrzymie przedsięwzięcie. Spis jest inny niż poprzednie - w tym sensie, że staramy się i stawiamy w głównej mierze na promocję samospisu przez internet. Uważamy, że jest to najlepszy sposób. I będziemy wszystkich rolników zachęcać do tego, żeby przez nasze strony internetowe wziąć udział w spisie. Aplikacja do samego spisu jest bardzo prosta w obsłudze. I każdy rolnik może z powodzeniem dokonać takiego spisu - na komputerze czy na telefonie komórkowym - powiedział szef GUS.
Przypomniał, że celem spisu jest zebranie informacji niezbędnych do tego, by prowadzić badania i raz na 10 lat zebrać bardzo szczegółowe informacje dotyczące rolnictwa.
Rozkrut przekazał, że spis skierowany jest do gospodarstw rolnych, osób fizycznych oraz osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej.
Gospodarze zapytani zostaną m.in. o powierzchnię gruntów i liczbę zwierząt gospodarskich, uprawy rolne i ogrodnicze. Zebrane zostaną dane o liczbie ciągników, maszyn rolniczych i budynków gospodarskich, ale tylko tych związanych z prowadzoną produkcją rolniczą. Formularz spisowy jest podzielony na 11 działów.
Spis rolny 2020. GUS ściąga wrażliwe dane od telekomów i kablówek
- Nie będziemy pytać o majątek rolników. Będziemy pytać o składowe elementy gospodarstwa rolnego (procentową ilość, a nie ich wartość),a także zarobki rolników, czy wartości przychodów - powiedział prezes GUS.
Janusz Dygaszewicz, dyrektor departament systemów teleinformatycznych, geostatystyki i spisów przypomniał, że spis tradycyjnie przeprowadzają rachmistrze.
- Staramy się wyposażyć około 6 tys. osób, które będą pracować w terenie, w przypadku jeśli nie będzie zagrożenia pandemii. Jeśli będzie takie zagrożenie, to nie wyślemy tych rachmistrzów w teren, tylko przeorganizujemy tak zbieranie danych, że będą wydzwaniać do gospodarzy i zbierać dane przez telefon. To jest bardzo ważne z puntu widzenia ochrony ich zdrowia - powiedział. Dodał, że GUS kładzie nacisk na to, aby spisać się przez internet.
Rolnik będzie mógł zadzwonić również na infolinię spisową o numerze 22 279 99 99 (koszt połączenia zgodny z cennikiem operatora) z którą można się kontaktować w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących spisu rolnego.
Jak zapewnia GUS, uzyskać tam będzie można pomoc w wypełnieniu formularza spisowego, zweryfikować tożsamość rachmistrza terenowego, upewnić się czy gospodarstwo jest objęte obowiązkiem spisowym czy zgłosić fakt, że już nie go prowadzimy.
Udział w spisie jest obowiązkowy. Brak udziału w nim może skutkować nałożeniem kary grzywny określonej w ustawie o statystyce publicznej.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś