Myśliwy usłyszał wystrzały i wezwał policję. Kłusownik zatrzymany
Policjanci zatrzymali 33-letniego kłusownika, który zastrzelił sarnę podczas nielegalnego polowania w gminie Tworóg (woj. śląskie). Mundurowych zaalarmował myśliwy, który usłyszał odgłos wystrzałów.
Jak podała komenda policji w Tarnowskich Górach, dyżurny tamtejszej jednostki odebrał w nocy zgłoszenie od łowczych jednego z kół, że doszło prawdopodobnie do skłusowania zwierzyny leśnej. Na miejsce pojechali policjanci z Tworoga oraz tarnogórscy wywiadowcy.
Myśliwy postrzelił myśliwego
- Stróże prawa ustalili, że łowczy usłyszał odgłos strzałów z broni myśliwskiej, kiedy z ambony obserwował teren. Mężczyzna użył noktowizora i na polu zauważył trzech mężczyzn oraz martwą zwierzynę ciągniętą w kierunku jednej z posesji. Myśliwy natychmiast skontaktował się z prezesem koła łowieckiego, który nie miał informacji na temat polowań w tym rejonie - relacjonowali policjanci.
Mundurowi poszli na posesję, na którą zaciągnięto zwierzę. Zastali tam tylko właściciela nieruchomości. Dwaj pozostali mężczyźni zostali zatrzymani przez tarnogórskich wywiadowców przy pobliskiej stacji benzynowej.
Na posesji stróże prawa zauważyli zaparkowany samochód, w którym dostrzegli broń myśliwską. Pies jednego z łowczych za domem znalazł martwą sarnę. Zwierzę miało rany postrzałowe.
Policjanci zabezpieczyli znalezioną w samochodzie broń myśliwską i kilka sztuk amunicji. Przesłuchali też zatrzymanych; wszyscy są mieszkańcami powiatu tarnogórskiego. Zarzut nielegalnego polowania usłyszał jeden z nich - właściciel broni. Miał zezwolenie na jej posiadanie. Za nielegalne polowanie może mu grozić do 5 lat więzienia.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl