Moratorium leśne po konsultacjach. Gromkie "nie" dla ograniczeń w wycinkach
„Wstępne podsumowanie konsultacji społecznych w sprawie lasów objętych tzw. moratorium jest już gotowe. Zwraca uwagę zaskakująco liczne grono osób, które zechciały zabrać głos w tej sprawie” – przekazały Lasy Państwowe. Jak dodały, 90 proc. głosów dotyczy odrzucenia ograniczeń w wycinkach.
Moratorium leśne, czyli lokalne ograniczenia i wstrzymanie pozyskiwania drewna, weszło w życie na początku roku. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wprowadziła je na obszarze 94 tys. ha w obrębie pięciu regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych (LP). Po kilku miesiącach te dyrekcje przygotowały propozycję zmian i poddały je konsultacjom społecznym. Ostatnie uwagi trafiały do leśników jeszcze w pierwszych dniach sierpnia. Po podliczeniu okazało się, że w sumie to przeszło 85 tysięcy wniosków.
Lasy Państwowe przyznają: moratorium to od 400 do 600 tys. m sześc. mniej pozyskanego drewna
„Z perspektywy czasu widzimy, że przedłużenie konsultacji było koniecznie. W pierwszej, czerwcowej turze – z konieczności bardzo krótkiej – uwag wpłynęło niewiele. Gdy Ministerstwo Klimatu i Środowiska o 2,5 miesiąca wydłużyło termin, uwag wpłynęło kilkadziesiąt razy więcej” – zauważa, cytowany w komunikacie, dyrektor generalny Lasów Państwowych Witold Koss.
Jak podają LP, rekordowa liczba osób, aż 62 tysiące, skierowała uwagi do RDLP w Krośnie. Druga w kolejności RDLP w Białymstoku przyjęła korespondencję od 13 tys. osób.
Uwagi wpływały w bardzo różnej postaci. Generalnie jednak ich autorzy w przytłaczającej większości mówią „nie” wobec decyzji minister klimatu.
„Wstępna analiza pozwala oszacować, że ponad 76 000 wniosków, czyli niemal 90 proc. wszystkich, to całkowity sprzeciw wobec idei moratorium” – informują leśnicy.
Lasy Państwowe: podaż drewna w 2025 r. może być mniejsza
„Jesteśmy zgodni co do tego, że konsultacje społeczne to nie plebiscyt, w którym rozstrzygnięcia zapadają na podstawie liczby głosów. Niemniej w sytuacji, gdy uczestnicy wypowiedzieli się tak licznie, trudno te głosy bagatelizować. Jedną z siedmiu zasad konsultacji jest poszanowanie dobra ogólnego i interesu publicznego wyrażone poprzez wzajemne wysłuchanie racji. I to jest idea, która przyświeca nam od początku procesu” – podkreśla dyrektor Koss.
Jednocześnie LP zastrzegają, że opracowania mają wstępny charakter. Bo bardzo duża liczba wniosków, przekazywanych w różnej postaci, oznacza znacznie więcej pracy niż pierwotnie zakładano.
„Pełny raport z konsultacji, wraz z tabelą wniosków i odniesieniem się do nich, regionalne dyrekcje Lasów Państwowych przygotują do 16 września. Leśnicy już teraz zaznaczają, że będą mogli odnieść się wyłącznie do uwag, które dotyczą ich propozycji zmian w moratorium. Raporty z podsumowania konsultacji społecznych zostaną przekazane Ministerstwu Klimatu i Środowiska, które podejmie decyzję, w jakim zakresie uwzględnić propozycje Lasów Państwowych i te nadesłane w konsultacjach w dalszym procedowaniu” – wskazuje państwowe przedsiębiorstwo.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś