Moratorium leśne po konsultacjach. Gromkie "nie" dla ograniczeń w wycinkach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
27-08-2024,12:20 Aktualizacja: 27-08-2024,19:39
A A A

„Wstępne podsumowanie konsultacji społecznych w sprawie lasów objętych tzw. moratorium jest już gotowe. Zwraca uwagę zaskakująco liczne grono osób, które zechciały zabrać głos w tej sprawie” – przekazały Lasy Państwowe. Jak dodały, 90 proc. głosów dotyczy odrzucenia ograniczeń w wycinkach.

Moratorium leśne, czyli lokalne ograniczenia i wstrzymanie pozyskiwania drewna, weszło w życie na początku roku. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wprowadziła je na obszarze 94 tys. ha w obrębie pięciu regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych (LP). Po kilku miesiącach te dyrekcje przygotowały propozycję zmian i poddały je konsultacjom społecznym. Ostatnie uwagi trafiały do leśników jeszcze w pierwszych dniach sierpnia. Po podliczeniu okazało się, że w sumie to przeszło 85 tysięcy wniosków.

lasy państwowe, koss, drewno, pozyskanie drewna

Lasy Państwowe przyznają: moratorium to od 400 do 600 tys. m sześc. mniej pozyskanego drewna

Styczniowe leśne moratorium, ograniczające cięcia drzew w 10 lokalizacjach, to od 400 do 600 tys. m sześc. mniej drewna pozyskanego przez Lasy Państwowe i o ok. 40 mln zł mniejszy obrót Zakładów Usług Leśnych - poinformował w rozmowie...

„Z perspektywy czasu widzimy, że przedłużenie konsultacji było koniecznie. W pierwszej, czerwcowej turze – z konieczności bardzo krótkiej – uwag wpłynęło niewiele. Gdy Ministerstwo Klimatu i Środowiska o 2,5 miesiąca wydłużyło termin, uwag wpłynęło kilkadziesiąt razy więcej” – zauważa, cytowany w komunikacie, dyrektor generalny Lasów Państwowych Witold Koss.

Jak podają LP, rekordowa liczba osób, aż 62 tysiące, skierowała uwagi do RDLP w Krośnie. Druga w kolejności RDLP w Białymstoku przyjęła korespondencję od 13 tys. osób.

Uwagi wpływały w bardzo różnej postaci. Generalnie jednak ich autorzy w przytłaczającej większości mówią „nie” wobec decyzji minister klimatu.

Wstępna analiza pozwala oszacować, że ponad 76 000 wniosków, czyli niemal 90 proc. wszystkich, to całkowity sprzeciw wobec idei moratorium” – informują leśnicy.

lasy państwowe, lasy, koss, drewno

Lasy Państwowe: podaż drewna w 2025 r. może być mniejsza

Ilość drewna, jaka w 2025 r. trafi do sprzedaży, może być niższa niż w tym roku - przyznał w rozmowie z PAP dyrektor generalny Lasów Państwowych Witold Koss. Dodał, że instytucja liczy m.in. na to, że więcej surowca zostanie w kraju w...

„Jesteśmy zgodni co do tego, że konsultacje społeczne to nie plebiscyt, w którym rozstrzygnięcia zapadają na podstawie liczby głosów. Niemniej w sytuacji, gdy uczestnicy wypowiedzieli się tak licznie, trudno te głosy bagatelizować. Jedną z siedmiu zasad konsultacji jest poszanowanie dobra ogólnego i interesu publicznego wyrażone poprzez wzajemne wysłuchanie racji. I to jest idea, która przyświeca nam od początku procesu” – podkreśla dyrektor Koss. 

Jednocześnie LP zastrzegają, że opracowania mają wstępny charakter. Bo bardzo duża liczba wniosków, przekazywanych w różnej postaci, oznacza znacznie więcej pracy niż pierwotnie zakładano.

Pełny raport z konsultacji, wraz z tabelą wniosków i odniesieniem się do nich, regionalne dyrekcje Lasów Państwowych przygotują do 16 września. Leśnicy już teraz zaznaczają, że będą mogli odnieść się wyłącznie do uwag, które dotyczą ich propozycji zmian w moratorium. Raporty z podsumowania konsultacji społecznych zostaną przekazane Ministerstwu Klimatu i Środowiska, które podejmie decyzję, w jakim zakresie uwzględnić propozycje Lasów Państwowych i te nadesłane w konsultacjach w dalszym procedowaniu” – wskazuje państwowe przedsiębiorstwo.

Poleć
Udostępnij