Krowa utknęła na dnie głębokiej studni
Mimo poważnych trudności, jakie wiązały się z wyciagnięciem krowy, która znalazła się w głębokiej, ciasnej studni, ostatecznie udało się ją uratować. Strażacy podawali jej powietrze i wodę.
Strażacy zostali w miniony poniedziałek (15 lipca) wezwani do zwierzęcia znajdującego w studni zlokalizowanej w powiecie konińskim (woj. wielkopolskie).
Konie na gigancie. Jeden schronił się pod wiaduktem drogi ekspresowej
„Krowa nie miała wielkich perspektyw na przeżycie, leżąc skrępowana na dnie wąskiej i głębokiej studni” – brzmi relacja na facebookowym profilu jednostki OSP Lubstów.
Oprócz pożarników z tej jednostki, na miejsce przybyli także ci z OSP Sompolno i PSP Konin, a także policjanci. Akcja nie należała do najłatwiejszych, bo zwierzę znajdowało się na dnie studni, na głębokości ok 7-8 metrów. Żeby nie doszło do uduszenia, w pierwszej kolejności spuszczono tam na linie butle z powietrzem.
„Po ok. 2 godzinach udało wydobyć się krowę na powierzchnię. Podano jej powietrze z aparatu powietrznego oraz wodę. Po kilkunastu minutach o dziwo krowa wstała i wraz z gospodarzem oddaliła się w kierunku obory” – napisali druhowie z OSP Lubstów.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl