KOWR Częstochowa zamiast Mikołowa. Wiceminister postawił na swoim
Jeden z 17 oddziałów terenowych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa właśnie zmienia swoją siedzibę. Śląski KOWR przenosi się z Mikołowa, gdzie funkcjonował od 1 września 2017 roku do Częstochowy.
Dlaczego zdecydowano się na zmianę siedziby zaledwie rok od otwarcia? W oficjalnym uzasadnieniu ministerialnego rozporządzenia, które pod koniec sierpnia trafiło do konsultacji międzyresortowych czytamy, że "proponowana zmiana ułatwi dostępność usług świadczonych dla mieszkańców województwa śląskiego, z uwagi na korzystniejsze położenie infrastrukturalne - szeroką dostępność do środków komunikacji masowej, bliskość różnych urzędów publicznych".
Wiemy, ile ziemi wydzierżawił i sprzedał KOWR w pierwszym półroczu
Argumentował to między innymi tym, że w mieście działa wiele instytucji obsługujących rolników - oddział regionalny Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, a także Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
W Częstochowie przez wiele miesięcy trwała głośna dyskusja na temat tego, dlaczego zdecydowano się umiejscowić śląski oddział terenowy KOWR w 40-tysięcznym Mikołowie, a nie w 230-tysięcznej Częstochowie, która ma ambicje utworzenia samodzielnego województwa.
- Zupełnie nie rozumiem tej decyzji - mówił w 2017 roku poseł Szymon Giżyński i podkreślał, że nadal będzie zabiegał o to, aby w mieście powstał samodzielny oddział KOWR, tak jak stało się to w Koszalinie. - Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w województwie śląskim funkcjonowały dwa równorzędne oddziały terenowe - zaznaczył. Gdy znalazł się w rządzie najwyraźniej stwierdził, że wystarczy jeden oddział, ale musi znajdować się w Częstochowie.
KOWR kupił dziesiątki tysięcy akcji Polskich Kolei Linowych
Co ciekawe, w uzasadnieniu do projektu zmiany rozporządzenia w sprawie nadania statutu Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa ministerstwo rolnictwa przytacza argumenty, które były niemile słyszane w czasie, gdy resortem rządził Jurgiel. "Zlokalizowanie oddziału w miejscowości Częstochowa, która jest połączona z pozostałą częścią województwa poprzez szeroką dostępność do środków komunikacji publicznej spowoduje oszczędność czasu, a co za tym idzie obniży koszty działalności beneficjantów" - czytamy w dokumencie.
Ile będzie kosztowało przeniesienie oddziału KOWR z Mikołowa do Częstochowy? W oficjalnych materiałach ten temat jest bagatelizowany, bo pisze się, że "proponowane zmiany organizacyjne zostaną przeprowadzone w ramach posiadanych zasobów i środków, a tym samym nie spowodują zwiększenia wydatków z budżetu państwa". Jeżeli spojrzymy głębiej w dokumenty, to pojawia się kwota 15 tysięcy złotych.
Piotr Serafin nowym dyrektorem generalnym KOWR
Oddział w Częstochowie powstaje w oparciu o działającą w tym mieście od 1 stycznia br. sekcję zamiejscową mikołowskiego KOWR (mieści się przy ulicy Wyszyńskiego 70/126, tuż obok Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego).
O tym, że wiceministrowi Giżyńskiemu zależało na błyskawicznym przeniesieniu siedziby oddziału KOWR do Częstochowy świadczy pismo z 24 sierpnia, w którym zwrócił się do poszczególnych resortów o opinię w tej sprawie. Na sporządzenie opinii dał urzędnikom jedynie trzy dni (do 27 sierpnia). Dlaczego? "Wyznaczenie krótkiego terminu na zgłoszenie uwag wynika z konieczności pilnego dostosowania postanowień statutu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w związku z planowanym przeniesieniem siedziby oddziału terenowego KOWR dla województwa śląskiego z Mikołowa do Częstochowy. Brak odpowiedzi w powyższym terminie pozwolę sobie uznać za akceptację projektu" - napisał sekretarz stanu.
Resort rolnictwa podkreśla, że projekt zmiany rozporządzenia nie podlegał konsultacjom publicznym, gdyż dotyczy "organizacji wewnętrznej Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa". Rozporządzanie weszło w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, czyli 30 sierpnia.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś