Kontrowersyjna decyzja ministra. Dzieci wrócą na polowania
Henryk Kowalczyk, minister środowiska wydał rozporządzenie, które umożliwia obejście prawa zakazującego udziału w polowaniach osób poniżej 18 lat.
- Nie jest tak, jak niektórzy interpretują ten zapis, że młodzież będzie mogła uczestniczyć w polowaniach - wyjaśnia Karol Zarembski, łowczy okręgowy w Toruniu Polskiego Związku Łowieckiego w rozmowie z "Gazetą Pomorską".
Polski Związek Łowiecki przegrał w sądzie ze starostą
- Będzie mogła uczestniczyć tylko w odprawie na początku polowania i na jego zakończeniu, czyli w tak zwanym pokocie, gdy myśliwi oddają hołd upolowanej zwierzynie - dodaje.
Nowelizacja ustawy o prawie łowieckim sprzed półtora roku zakazała nieletnim uczestniczenia w polowaniach. Obecne rozporządzenie szefa resortu zmienia przepisy ustawy i stwarza możliwość obejścia zakazu.
Ministerstwo przychyliło się do wydanego pod koniec maja apelu Naczelnej Rady Łowieckiej, która napisała m.in. "jako przedstawiciele myśliwych apelujemy o zmianę prawa, które zabrania wychowywania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców dotyczącymi polowań. Wspomniany zakaz godzi w nasze poglądy i postponuje podejmowane przez nas działania z zakresu ochrony przyrody".
- Nie zgadzamy się z taką interpretacją przepisów. Te zmiany mają dopuścić do obejścia zakazu udziału dzieci w polowaniach i umożliwić ich udział w krwawych pokotach - mówi z kolei Tomasz Zdrojewski z koalicji "Niech Żyją".
Koalicja złożyła obszerne uwagi do rządowego projektu i przypomina, że w marcu 2018 r. parlament przyjął długo oczekiwane społeczne zmiany w Prawie łowieckim, m.in. zakazał właśnie polowań z udziałem dzieci.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: "Gazeta Pomorska"