Konie z państwowych stadnin utkwiły na Bliskim Wschodzie
Polskie konie wciąż nie wróciły z dzierżaw na Bliskim Wschodzie. Foto_Krzysztof Zacharuk_ilustracyjne
Klacz Encarina ze Stadniny Koni Janów Podlaski nie wróciła do Polski, mimo że umowa dzierżawy zakończyła się w 2020 roku. Bezumownie przetrzymywany na Bliskim Wschodzie był też ogier Equator z michałowskiej stadniny.
W związku z niepokojącymi informacjami z państwowych stadnin koni dotyczącymi dzierżawy i sprzedaży zwierząt na podstawie niejasnych zasad, posłowie Koalicji Obywatelskiej wystąpili do resortu rolnictwa z konkretnymi pytaniami o ich losy.
Pierwsze tegoroczne źrebaki w janowskiej stadninie
Z przyjemnością informujemy, że 4 stycznia urodziło się pierwsze źrebię, tym samym rozpoczynając sezon wyźrebień 2021 w Stadninie Koni Janów Podlaski Sp. o.o. - poinformowała stadnina. Owe źrebię to klaczka od klaczy Elpada/Da Vinci po...
Jak wynika z odpowiedzi ministerstwa Encarina została wydzierżawiona na podstawie umowy z 25 listopada 2019 r. w celach promocji oraz uczestnictwa w pokazach na Bliskim Wschodzie na okres od 30 listopada 2019 r. do 15 maja 2020 r.
Następnie aneksowano umowę w celu przedłużenia dzierżawy do 18 sierpnia 2020 r. Kontrakt zobowiązuje strony do zachowania poufności w zakresie warunków, dlatego resort nie chce ich ujawnić. Fakt jest jednak taki, że klacz do kraju nie wróciła.
"Stadnina Koni Janów Podlaski sp. z.o.o. dokłada wszelkich starań, aby klacz powróciła jak najszybciej do rodzimej stadniny. Spółka wielokrotnie kontaktowała się z dzierżawcą klaczy w celu uzyskania informacji dotyczących powrotu klaczy, ale bezskutecznie. O zaistniałej sytuacji została poinformowana Ambasada Arabii Saudyjskiej w Polsce. W rozwiązanie problemu zaangażowała się również Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Arabii Saudyjskiej. Aktualnie spółka oczekuje na potwierdzenie informacji, że klacz Encarina wróci do Polski do końca maja bieżącego roku" - podaje w odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński.
Skomplikowane są też losy ogiera Equatora. Dlaczego utkwił na Bliskim Wschodzie?
Tajemnicza sprzedaż Alsy. CBA sprawdza umowy zawarte w stadninie?
Państwowa stadnina tanio i w nietypowych okolicznościach pozbyła się klaczy Alsy, pretendentki do tytułu czempionki świata. "Stadnina Janów Podlaski to legendarna hodowla koni arabskich, która wskutek decyzji personalnych...
Zgodnie z informacją przekazaną przez ministerstwo, na podstawie umowy z 2 lipca 2019 r. ze Stadniną Al Makhldiat Stud z siedzibą w Arabii Saudyjskiej ogier został wydzierżawiony w celach hodowlanych oraz pokazowych do 31 stycznia 2021 r.
Opłata dzierżawna wynosiła 140 tys. euro. Zgodnie z zapisami w umowie dzierżawca miał prawo do pokrycia w trakcie trwania okresu dzierżawy 40 swoich klaczy. Miał także prawo do zakupu dodatkowych stanówek na potrzeby inseminacji własnych klaczy za kwotę 4 tys. euro oraz do sprzedaży nasienia do inseminacji klaczy będących własnością innych podmiotów za kwotę 5 tys. euro. 50 proc. wpływów ze sprzedaży każdej stanówki miało być przekazane na konto Stadniny Koni Michałów.
W okresie dzierżawy ogier był ubezpieczony na kwotę 750 tys. euro, a składka ubezpieczeniowa była opłacona do 1 marca 2021 r.
"W związku z bezumownym przetrzymywaniem ogiera w Arabii Saudyjskiej, Zarząd Stadniny Koni Michałów 12 lutego 2021 r. podpisał umowę o współpracy ze stadniną Al Jawaher Stud z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W ramach tej umowy ogier został przewieziony z Arabii Saudyjskiej do Dubaju w celu wzięcia udziału w Dubai International Arabian Horse Championship 2021, a następnie, po odbyciu kwarantanny, zostanie wysłany do Polski. Koszty przewozu ogiera z Królestwa Arabii Saudyjskiej do Dubaju, jego ubezpieczenia, utrzymania i koszty transportu do Polski ponosi Al Jawaher Stud" - wyjaśnia Szymon Giżyński.
Rząd wpompuje miliony w stadninę
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa dołoży do słynnej hodowli koni, która podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości stanęła na skraju bankructwa. Wtorkowa "Rzeczpospolita" przypomina, że od 11 września Stadnina Koni Janów...
Jak dodaje, ogier został wydany przez Al Makhldiat Stud dopiero 16 marca 2021 r. Po odbyciu obowiązkowej, 40-dniowej kwarantanny, zostanie wysłany do Polski. Przewidywany termin powrotu do Stadniny Koni Michałów określony był na przełom kwietnia i maja 2021 r.
Z uwagi jednak na fakt, że kwarantanna w Arabii Saudyjskiej zakończyła się 5 maja, transport konia dopiero teraz jest przygotowywany i data powrotu miała być znana po zakończeniu organizacji przewozu.
Pytania posłów dotyczyły również sprzedaży klaczy Alsa ze Stadniny Koni Janów Podlaski. Według resortu, nastąpiła w drodze wyboru najwyższej oferty. Jednocześnie z oferentem prowadzone były negocjacje, w efekcie których 30 grudnia 2019 r. podpisana została umowa sprzedaży klaczy za kwotę 520 tys. euro. Sprzedaż nastąpiła po anulowaniu umowy dzierżawy.
- Książka warta polecenia: "Sygnały koni"
