Izby rolnicze odcinają się od OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych
Krajowa Rada Izb Rolniczych w specjalnym komunikacie krytykuje poczynania organizacji kierowanej przez Sławomira Izdebskiego i odcina się od prowadzonych działań.
"Samorząd rolniczy zauważa problemy na wielu rynkach (w tym na rynku wieprzowiny), ale również na rynkach mleka czy owoców i warzyw, ale
odcina się zdecydowanie od działań prezentowanych przez Przewodniczącego
Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji
Rolniczych Sławomira Izdebskiego" - czytamy w oświadczeniu.
KRIR podkreśla, że "w Polsce brakuje dobrych przepisów regulujących działanie związków zawodowych, dlatego tą sprawę należy uregulować".
"Przyjęcie w nazwie Rady Krajowej Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych może rolników wprowadzać w błąd. Należy wyjaśnić, jakie organizacje przystąpiły do Porozumienia?" - pyta samorząd rolniczy.
Podkreśla, że z uwagi na członkowstwo Polski w Unii Europejskiej "polskie organizacje powinny wspólnie walczyć na forum Copa-Cogeca, a Rząd Polski na Radzie Europy, aby podjąć wspólne kroki wszystkich krajów Europy, które łagodziłyby tak duże rozregulowanie rynków rolnych związanych z sytuacją polityczną na Ukrainie i wystąpieniem wirusa ASF w Polsce i w innych krajach nadbałtyckich".
W ocenie KRIR, należy również "podjąć działania krajowe przez Rząd Polski, łącznie z odpowiednim skierowaniem środków np. z PROW na wsparcie określonych produkcji rolniczych oraz inną możliwą pomoc krajową".
Organizacja zwraca uwagę, że 27 stycznia wystosowała pismo do premier Ewy Kopacz o gotowości współpracy w rozwiązywaniu aktualnych problemów.
"Samorząd rolniczy wyraził także swoje oburzenie w sprawie bilateralnych uzgodnień Francji z Rosją, co znalazło się w pismach do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego i Przewodniczącego Copa-Cogeca Jana Maata".