Gospodarz porządkował stodołę. Mógł wylecieć w powietrze
Niecodzienne odkrycie podczas prac w jednym z gospodarstw w Podlesiu Dębowym. Właściciel, porządkując stodołę, odkrył w stercie złomu… pocisk artyleryjski oraz szczątki takiego pocisku.
Jeden z mieszkańców Podlesia Dębowego (pow. tarnowski, woj. małopolskie) podczas porządkowania stodoły zauważył „bombę”.
Kobieta znalazła pociski artyleryjskie podczas prac polowych. Inna natknęła się na miny pod stodołą
„Leżała ona na stercie złomu wśród innych metalowych i niemetalowych przedmiotów wykorzystywanych przed laty w gospodarstwie. Dyżurny skierował w to miejsce specjalistów z patrolu minersko-pirotechnicznego. Wskazany przedmiot został zidentyfikowany jako niewybuch pocisku artyleryjskiego kalibru 75 mm oraz szczątki takiego pocisku. Pocisk, mocno skorodowany, leżał na elementach metalowych składowanych w pomieszczeniu przydomowym” – relacjonuje Komenda Miejska Policji w Tarnowie.
W związku z tym znaleziskiem powiadomiono patrol saperski z 21. Batalionu Wojska Polskiego z Rzeszowa. Żołnierze po przyjeździe zabezpieczyli niewybuchy, które miały zostać następnie zneutralizowane na poligonie.
„Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców, a teren do czasu przyjazdu wojskowych zabezpieczali policjanci z komisariatu w Żabnie” – przekazuje tarnowska KMP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl