Elektrofiltry trafią na kominy. Mniej zanieczyszczeń w powietrzu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
19-08-2016,14:45 Aktualizacja: 19-08-2016,14:50
A A A

Aby ograniczyć tzw. niską emisję nie trzeba rezygnować z węgla. Skutecznym sposobem redukcji zanieczyszczeń powietrza mogą być elektrofiltry montowane na kominach w gospodarstwach domowych - przekonuje Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH).

CZH podpisała właśnie z Politechniką Śląską w Gliwicach umowę w sprawie opracowania i wdrożenia takich urządzeń. - Chcemy pokazać samorządom, że można skutecznie walczyć z niską emisją bez eliminacji węgla kamiennego jako paliwa. Ponadto udowadniamy, że innowacyjność nie musi łączyć się z ogromnymi wydatkami na programy badawcze - powiedział Adam Giorszanów, prezes CZH.

OZE, energia odnawialna, biogazownie, małe elektrownie wodne, NFOŚiGW, poprawa jakości powietrza

Inwestycje w OZE, czyli miliard złotych na poprawę jakości powietrza

Poprawa jakości powietrza poprzez ograniczenie lub uniknięcie emisji CO2 w wyniku zwiększenia produkcji energii z odnawialnych źródeł oraz zmniejszenia zużycia energii w budynkach - to cel programu "Poprawa jakości powietrza", na...

Prezes przypomniał, że elektrofiltry to rozwiązanie od lat stosowane w przemyśle, a na Zachodzie także w indywidualnych gospodarstwach. Chodzi o to, by przystosować je do polskich warunków. - To rozwiązanie proste i już sprawdzone, bo są w produkcji filtry wstawiane za kotłem, w przewodzie kominowym, jednak nie wszędzie da się to zrobić. Dlatego postawiliśmy warunek, żeby można było te urządzenia montować na kominie - wyjaśnił.
 
Prototyp urządzenia ma powstać do końca października. Po testach w Wydziale Chemicznym Politechniki Śląskiej już w najbliższym sezonie grzewczym pilotażowe instalacje mają być montowane w wybranych miastach w woj. śląskim.  

Produkt ma być szybko skomercjalizowany. Trwają już na ten temat rozmowy z resortem środowiska oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Masowa produkcja powinna ruszyć w przyszłym roku. Gorszanów mówi, że fabryka produkująca elektrofiltry mogłaby powstać na Śląsku, gdzie pojawia się problem zagospodarowania terenów poprzemysłowych.

Według prezesa CZH, koszt elektrofiltra wyniesie 2-3 tys. zł, być może nawet mniej. CZH przewiduje ponadto, że będzie można uzyskać dotacje na montaż podobnych urządzeń. W Polsce jest ok. 3,5 mln gospodarstw domowych z samodzielnymi paleniskami i nawet wyposażenie 10 proc. z nich w elektrofiltry da wymierny efekt - przekonuje Gorszanów i zaznacza, że nie wszędzie będzie to konieczne, jedynie w miejscach zwartej zabudowy.

Prezes podkreśla, że zastosowanie urządzenia da też dodatkową korzyść - elektrofiltry uniemożliwiają palenie odpadami, co wciąż jest olbrzymim problemem.

Poleć
Udostępnij