Broń wypaliła tuż przed polowaniem, zginął 28-latek. Myśliwy z prokuratorskim zarzutem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
31-07-2024,15:55 Aktualizacja: 31-07-2024,17:00
A A A

60-letni myśliwy usłyszał w prokuraturze zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 28-latka. Do tragedii doszło przed polowaniem. Mężczyźni byli powiązani rodzinnie.

O tym zdarzeniu pisaliśmy już w miniony wtorek (tutaj). Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa we Włoszczowie (woj. świętokrzyskie). W środę nadrzędna wobec niej Prokuratura Okręgowa w Kielcach wydała komunikat, przekazując m.in. informację o kolejnych ustaleniach i krokach śledczych.

„W oparciu o zebrany dotychczas materiał dowodowy ustalono, że wieczorem 29 lipca 28-latek przywiózł na miejsce polowania, na terenie wsi Nieznanowice w gminie Włoszczowa w pobliżu kompleksu leśnego, 60-letniego myśliwego. W momencie wyjmowania przez myśliwego z samochodu legalnie posiadanej broni palnej, doszło do przypadkowego wystrzału. Pocisk śmiertelnie ranił pokrzywdzonego, którego życia, pomimo udzielenia mu fachowej pomocy medycznej, nie udało się uratować” – przekazuje kielecka PO.

proces, sąd, myśliwy, francja, polowanie

Ruszył proces francuskiego myśliwego ws. nieumyślnego postrzelenia naganiacza na polowaniu w Polsce

Oskarżony o nieumyślne postrzelenie naganiacza Aurelien L., 37-letni myśliwy z Francji, nie stawił się w czwartek w Sądzie Rejonowym w Kołobrzegu, mimo że wezwanie odebrał. Jego obecność nie była obowiązkowa i przewodniczący rozprawie sędzia...

Jak przyznaje, ofiara i sprawca byli powiązani rodzinnie. Według informacji, do których dotarła Polska Agencja Prasowa, zmarły był zięciem 60-latka.

Prokuratura dodaje, że jeszcze we wtorek prokurator przedstawił zatrzymanemu 60-latkowi zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego.

„W toku przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, które są zgodne z pozostałym materiałem dowodowym. Prokurator, mając na uwadze wszystkie okoliczności sprawy, zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego” – czytamy w komunikacie.

Tego samego dnia przeprowadzono sekcję zwłok, której wstępne wyniki są zgodne z pozostałymi ustaleniami poczynionymi w sprawie.

„Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności” – podsumowuje kielecka prokuratura.

Poleć
Udostępnij