Branża szuka wsparcia w rządzie. Pisma trafiły do premier Ewy Kopacz i Marka Sawickiego, ministra rolnictwa.
Na początku kwietnia Biedronka zażądała od dostawców produktów mleczarskich obniżenia cen swoich produktów o 15-20 procent.
Jak informuje Polskiego Radia, Polska Izba Mleka i Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka skierowała do Marka Sawickiego, ministra rolnictwa i premier Ewy Kopacz pismo w sprawie obniżania cen zakupu produktów mleczarskich przez sieci handlowe.
"Z wielkim zaniepokojeniem obserwujemy działania międzynarodowych sieci handlowych, szczególnie JMP, właściciela sieci Biedronka. Polityka sukcesywnego, nieuzasadnionego żądania obniżania cen dostawcom produktów mleczarskich była przez nas sygnalizowana i podnoszona wielokrotnie. W ostatnich dniach te działania nasiliły się ponownie. Żądania natychmiastowego obniżania cen podstawowych produktów mleczarskich pojawiły się wraz z zakończeniem systemu kwotowania mleka. Zdaniem kierownictwa JMP uwolnienie rynku mleka spowodowało obniżkę cen na rynku europejskim" - piszą przedstawiciele branży mleczarskiej.
A według informacji izby (m.in. z Europejskiego Obserwatorium Cen i Eurostatu) stawki na rynku poszły w górę.
"Tymczasem od 1 kwietnia Biedronka zażądała od dostawców produktów mleczarskich obniżenie cen średnio o 15-20 proc. od obecnie obowiązujących. Cena za 1 litr mleka ok. 1,44 zł, śmietanę 18 proc. ok. 1,32 zł, cena masła za 1 kg ok. 11 zł, zaś cena sera żółtego ok. 10 zł za kilogram" - czytamy w piśmie Polskiej Izby Mleka i Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka cytowanym przez portal polskieradio.pl