Bezrobocie w listopadzie spadło pierwszy raz od 10 lat
W tym roku po raz pierwszy od 10 lat mogliśmy obserwować spadek poziomów bezrobocia rejestrowanego w listopadzie - ocenia Andrzej Kubisiak z Work Service. Jest to związane z dobrą koniunkturą na pracę, czynnikami sezonowymi i wprowadzeniem nowego wieku emerytalnego.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w piątek, że stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 6,5 proc. wobec 6,6 proc. w październiku. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy przez miesiąc spadła z 1.069,5 do 1.067,7 tys. osób.
Pracodawcy wolą podnieść zarobki, niż zwiększyć zatrudnienie
- Pomimo rozpoczęcia okresu zimowego sytuacja na rynku pracy nadal napawa optymizmem. Zwykle w tym okresie roku obserwowaliśmy wzrosty bezrobocia. W tym roku po raz pierwszy od 10 lat mogliśmy obserwować spadek bezrobocia rejestrowanego w listopadzie. Jest to związane z utrzymującym się przez cały rok silnym popytem na pracowników, który pod koniec roku został dodatkowo wsparty przez czynniki sezonowe - komentuje Kubisiak.
Jego zdaniem, wpływ "na tak dobre osiągnięcia mogło mieć również wprowadzenie nowego wieku emerytalnego, z którego w ostatnich miesiącach skorzystało ponad 320 tysięcy Polaków". - Wiele z tych osób nadal kontynuuje aktywność zawodową, ale część z nich, która była bezrobotna, z pewnością zniknęła z rejestrów Urzędów Pracy - dodał.
Według niego, dobra sytuacja na rynku pracy zaczyna się upowszechniać na coraz większym obszarze kraju. - Już tylko w jednym na 16 województw notowana jest dwucyfrowa stopa bezrobocia, podczas gdy przed rokiem takie wskazania występowały jeszcze w siedmiu. W pierwszych miesiącach nowego roku możemy jednak spodziewać się wzrostu stopy bezrobocia, co będzie związane głównie z ustaniem prac świątecznych i czynnikami sezonowymi - mówi na koniec ekspert.