Asfaltu nie widać spod błota. Jest apel do rolników
Samorządowcy ze Skalbmierza (woj. świętokrzyskie) zaapelowali do rolników o niezanieczyszczanie dróg. Zabłocona jezdnia miała tam ostatnio być miejscem zdarzenia drogowego.
Będą walczyć z zanieczyszczeniem terenów wiejskich. Plan już przyjęty
"Dołączamy do apelu radnej Rady Miejskiej w Skalbmierzu Anny Śliwy zwracając się z prośbą do wszystkich, których grunty własne lub dzierżawione przylegają do dróg gminnych, o prowadzenie prac polowych w taki sposób, aby nie niszczyć nawierzchni dróg. Pas drogowy nie jest też miejscem do wykonywania czynności manewrowych podczas wykonywania prac polowych. Wszelkie zanieczyszczenia naniesione na drogę mogą być poważnym zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego" - czytamy na stronie internetowej skalbmierskiego Urzędu Miasta i Gminy.
Urzędnicy podkreślają, że odebrali informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w wyniku całkowitego zanieczyszczenia asfaltowej drogi gminnej na odcinku Sielec Kolonia-Sielec Biskupi/Kobylniki. I apelują do rolników o zapewnienie właściwego stanu dróg w czasie prac i po nich.
"Zdajemy sobie sprawę, że pogoda nie zawsze sprzyja pracom polowym. Przypominamy jednak, że każdy rolnik przed wyjazdem z pola powinien koła maszyny oblepione ziemią starannie oczyścić z wszelkich nieczystości, tak aby nie zabrudzić utwardzonej nawierzchni drogi publicznej. Należy również pamiętać, aby jadąc na pole lub z niego wracając, odpowiednio zabezpieczyć przewożony ładunek. Pozostawione na drodze resztki obornika, gnojowicy, produktów rolnych, błota lub innych nieczystości tworzą śliską warstwę, która stanowi zagrożenie i utrudnienia dla innych użytkowników dróg" - wskazano w serwisie UMiG w Skalbmierzu.
Będą mandaty za brudne opony
Według samorządowców wielu rolników i kierowców samochodów obsługujących budowy wie, jakie konsekwencje grożą za zanieczyszczenie drogi i starają się temu zapobiegać lub jeżeli już dojdzie do zanieczyszczenia drogi, to po sobie sprzątają.
Niestety, wciąż jest także wiele osób, które tego nie robią. Być może nie zdają sobie sprawy, że takie zachowanie jest karalne.
Potwierdzają to policjanci, którzy przypominają, że takie czyny czy też zaniechania coraz częściej skutkują mandatami, a jeśli będą miały poważne konsekwencje (np. wypadek drogowy) odpowiedzialność sprawcy może być znacznie szersza.
"Niestety, co roku policjanci na terenie całego powiatu interweniują w związku z zanieczyszczeniem drogi" - napisali jakiś czas temu stróże prawa z komendy w Kętrzynie (woj. warmińsko-mazurskie).
Poinformowali też o wezwaniu do miejscowości Srokowo, gdzie na jezdni była naniesiona warstwa błota.
"Zanieczyszczenie zostało nawiezione przez maszynę rolniczą. Będący na miejscu policjanci ustalili, że to 54-letni mężczyzna, wyjeżdżając z pola ciągnikiem rolniczym, nawiózł na jezdnię błoto. Został ukarany mandatem. Zobowiązał się do posprzątania jezdni" - podali kętrzyńscy mundurowi.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl