Susza dotyka uprawy pszenicy ozimej na Ukrainie
Do końca listopada ukraińscy rolnicy obsiali pszenicą ozimą około 91 proc. planowanej powierzchni. Zazwyczaj siewy tego zboża kończą się za wschodnią granicą w połowie listopada, tak więc nadzieja na to, że obecny areał zostanie zwiększony są znikome.
Powierzchnia upraw tego gatunku jest szacowana na zaledwie 5,6 mln ha, a do tego dochodzi nie najlepsza kondycja ozimin spowodowana jesienną suszą - informuje FAMMU/FAPA. Mimo odnotowanej w ostatnim czasie poprawy pogody stan upraw jest gorszy niż zazwyczaj.
Pszenica nadal tanieje na giełdach
Do końca listopada wykiełkowało 80 proc. zasiewów, a średnia dla tego okresu wynosi 10 proc więcej. Redukcja areału w połączeniu z kiepską kondycją roślin już znajduje odzwierciedlenie w negatywnych korektach przyszłorocznej produkcji pszenicy ozimej.
UkrAgroConsult podało prognozę w wysokości zaledwie 17,8 mln ton, czyli blisko o jedną trzecią mniej niż w tym sezonie. W połowie listopada Ministerstwo Rolnictwa w Kijowie zasugerowało, że eksport pszenicy w kolejnym sezonie może się zmniejszyć nawet do zaledwie 3,5 mln ton, co oznaczałoby drastyczny spadek w porównaniu z 16,6 mln ton, które są przewidywane w sezonie 2015/16.
Prognozy synoptyków na grudzień są jednak jak na razie optymistyczne. Zapowiadana jest ciepła pogoda, a temperatury w pierwszej połowie miesiąca mają być wyższe od średniej. Wysoka będzie też wilgotność. Takie warunki agrometeorologiczne powinny wpłynąć na poprawę kondycji ozimin i przyspieszyć kiełkowanie tam, gdzie jeszcze nie wystąpiło.