Przy zbiorach pomidorów wykorzystywani są imigranci
Brytyjska organizacja Ethical Trading Initiative, zrzeszająca firmy chcące poprawiać warunki pracy w swoim łańcuchu produkcji, donosi o licznych przypadkach złego traktowania imigrantów pracujących przy zbiorach pomidorów we Włoszech.
Z raportu wynika, że imigranci spoza Unii Europejskiej pracujący "na czarno" na plantacjach pomidorów we Włoszech w większości otrzymują stawkę godzinową o 40 proc. niższą niż wynosi przewidziane prawem minimum. W efekcie ich zarobek to 3 euro za godzinę pracy (wobec 8,2 euro wypłacanych osobom zatrudnionym legalnie).
W raporcie czytamy również, że ok. 100 tys. imigrantów zatrudnionych nielegalnie przy zbiorach pomidorów mieszka w budynkach pozbawionych urządzeń sanitarnych i znajdujących się w złym stanie technicznym. Na plantacjach spędzają 10-12 godzin dziennie.
Ethical Trading Initiative zaapelowała do brytyjskich sieci spożywczych o weryfikację źródeł pochodzenia pomidorów w puszkach, które sieci oferują. Z Włoch pochodzi ok. 60 proc. przetworzonych pomidorów sprzedawanych pod różnymi postaciami w sklepach w Wielkiej Brytanii.