Przetwórcy nie są zainteresowani zakupem ziarna
Firmy paszowe i młyny nie są zainteresowane w najbliższym czasie zakupem zbóż od rolników, gdyż zaopatrzyły się już w ziarno. Gospodarze nie są zaś skłonni do jego sprzedaży ze względu na niskie ceny - informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
"Większość przetwórców jest pokryta w surowiec nawet do końca lutego co powoduje, że trudno liczyć na wzmożone zakupy ziarna przez wytwórnie pasz i młyny w najbliższym czasie" - czytamy w Newsletterze IZ-P.
Maroko, Wyspy Zielonego Przylądka... Tam popłynęło ziarno z Polski
W pierwszych dniach stycznia ceny zbóż nadal tanieją, co skutecznie ogranicza obroty ziarnem. Notowana w ostatnich dniach dalsza korekta stawek na szerszym rynku powoduje, że przetwórcy i firmy handlowe oferują niższe ceny, co z kolei spotyka się z dezaprobatą ze strony rolników oczekujących na odbicie cen ziarna. "Biorąc pod uwagę czynniki fundamentalne wydaje się, iż w krótkim okresie ceny zbóż nie powinny rosnąć" - uważają eksperci Izby.
Ich zdaniem powinna natomiast wzrosnąć rynkowa podaż ziarna, szczególnie w odniesieniu do pszenicy i kukurydzy, których w magazynach jest najwięcej. "Wiele wskazuje na to, iż bieżący sezon 2022/23 zakończymy z bardzo dużymi zapasami ziarna zbóż, w tym głównie pszenicy i kukurydzy, a także rzepaku. Spodziewane słabe tempo eksportu zbóż w pierwszych tygodniach bieżącego roku nie pomaga w rozładowaniu bardzo dużej nadwyżki ziarna w kraju. Z drugiej strony krajową podaż ziarna zasila import zbóż z Ukrainy" - stwierdza Izba.
W połowie stycznia cena pszenicy konsumpcyjnej kształtowała się na poziomie 1280-1350 zł/t, pszenica paszowa 1250-1340 zł/t, żyto konsumpcyjne 1050-1150 zł/t, żyto paszowe 950-1050 zł/t, jęczmień paszowy 1100-1230 zł/t, pszenżyto 1090-1220 zł/t, owies paszowy 1050-1200 zł/t, kukurydza 1100-1230 zł/t, rzepak 2550-2650 zł/t.
Według Izby, w styczniu/lutym eksport zbóż drogą morską nie będzie duży. Umocnienie się kursu złotego do dolara, utrzymujące się mało konkurencyjne ceny krajowej pszenicy, a także niewiele nowych kontraktów będą ciążyć na tempie wywozu tego zboża z kraju w kolejnych tygodniach sezonu. Wyraźnie słabszy jest także eksport kukurydzy.
Dodano, że eksport zbóż "na kołach" do krajów ościennych jest ograniczony. Zainteresowanie zakupami polskiego ziarna ze strony kontrahentów z Niemiec jest niewielkie. Kupują znacznie mniej kukurydzy niż to miało miejsce w poprzednim sezonie w związku z dużą konkurencją ze strony Ukrainy.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś