W Polsce jest susza rolnicza. Plony wielu upraw będą niższe
Zboża, krzewy i drzewa owocowe, truskawki - to uprawy szczególnie zagrożone suszą w Polsce. Na terenie wszystkich województw wystąpił niedobór wody - ostrzega Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.
Raport obejmuje okres od 1 kwietnia do 31 maja i wszystkie polskie gminy (2478). Najniższe wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), a więc największe susze wystąpiły w Poznaniu i na terenach przyległych do miasta.
Susza coraz bardziej doskwiera uprawom
Duży deficyt wody zaobserwowano też na Nizinach: Wielkopolskiej, Szczecińskiej i Mazowieckiej, na Pojezierzu Wielkopolskim, Ziemi Lubuskiej oraz w Kotlinie Sandomierskiej.
Susza rolnicza występuje obecnie w uprawach: zbóż jarych i ozimych, truskawek oraz krzewów i drzew owocowych. Największe zagrożenie suszą występowało wśród upraw zbóż jarych. Odnotowano ją we wszystkich województwach (2285 gminach - 92,21 proc. gmin) na powierzchni 48,9 proc. gruntów ornych.
W bardzo dużym stopniu susza zagrażała w omawianym czasie truskawkom: we wszystkich województwach (2198 gminach - 88,70 proc. gmin) na powierzchni 39,30 proc. gruntów ornych.
Duże zagrożenie suszą rolniczą zaobserwowano wśród upraw zbóż ozimych: we wszystkich województwach (2221 gminach - 89,63 proc. gmin) na powierzchni 37,28 proc. gruntów ornych.
Duże jest też zagrożenie suszą dla upraw krzewów owocowych: we wszystkich województwach (2198 gminach - 88,70 proc. gmin) na powierzchni 39,29 proc. gruntów ornych.
Susza w Lubuskiem. Rolnicy chcą powołania komisji klęskowych
Nieco mniejsze jest zagrożenie dla upraw drzew owocowych: w 13 z 16 województw (580 gminach - 23,41 proc. gmin), na powierzchni 4,87 procent gruntów ornych.
Badacze podkreślają, że zarówno kwiecień, jak i maj były bardzo gorące i słoneczne. Wartości temperatury i nasłonecznienia przewyższały wieloletnie normy. Jednocześnie w tym okresie wystąpiły stosunkowo niskie opady atmosferyczne. Brak deszczu połączony z gorącą, a nawet upalną aurą doprowadziły do znacznego niedoboru wody dla roślin i upraw rolnych.
Tak duży deficyt wody powoduje, że plony wielu upraw będą niższe, co najmniej o 20 procent w skali gminy, w stosunku do plonów uzyskanych przy średnich wieloletnich warunkach pogodowych.
Na Pomorzu Zachodnim powołano już 17 komisji do szacowania szkód powstałych w wyniku suszy rolniczej. Zostały powołane w gminach: Kamień Pomorski, Maszewo, Golczewo, Sianów, Białogard, Moryń, Rymań, Przybiernów, Bobolice, Malechowo, Karnice, Goleniów, Trzebiatów, Wałcz, Nowogard, Barwice i Osina.
Susza rolnicza na razie nam nie grozi. Ale plony mogą być niższe
Wnioski o szacowanie strat rolnicy mogą składać w urzędach gmin. Gmina przekazuje do wojewody wniosek o wszczęcie prac przez komisję do szacowania szkód w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej.
Protokoły z szacowania strat sporządzone przez przedstawicieli komisji będą podstawą do ubiegania się przez rolników o: przyznanie kredytów preferencyjnych z dopłatą ARiMR, dopłaty do materiału siewnego, odraczanie i rozkładanie na raty płatności umów sprzedaży i dzierżawy oraz ulgi w podatkach na rzecz gmin i miast, a także o ulgi i odroczenie składek na rzecz KRUS.
Mogą służyć także jako dokument potwierdzający przy zgłaszaniu wystąpienia szkód do ubezpieczyciela.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś