Kłopoty z wysiewem poplonów trzeba zgłaszać w ARiMR
Gdy rolnik nie może wykonać obowiązków wynikających z zazielenienia, w tym m.in. wykonania siewu poplonów ścierniskowych, w wyniku działania siły wyższej (np. suszy), powinien powiadomić o tym Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Ministerstwo rolnictwa odpowiedziało na opisywany przez nas wniosek rolniczego samorządu o zwolnienie gospodarujących na obszarach objętych suszą z obowiązku wysiewu poplonów w ramach praktyki zazieleniania.
Ardanowski: zdjęcia z dronów pomogą oszacować straty wywołane suszą
Resort podkreślił przede wszystkim, iż w związku z występującymi niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi, które mogą utrudniać wykonanie przez rolników obowiązków wynikających z zazielenienia, zwrócił się do komisarza ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Phila Hogana o przygotowanie przez Komisje Europejską decyzji umożliwiającej skorzystanie w 2019 r. z odstępstw od obowiązków w zakresie zazielenienia.
- Niezależnie od powyższego, w przypadku, gdy ze względu na warunki agrometeorologiczne beneficjant nie jest w stanie spełnić kryteriów kwalifikowalności lub innych obowiązków wynikających z zazielenienia, w tym m.in. wykonania siewu poplonów ścierniskowych, w wyniku działania siły wyższej lub wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, zachowuje on prawo do wsparcia w odniesieniu do obszaru, który był kwalifikowalny w chwili wystąpienia siły wyższej lub nadzwyczajnych okoliczności - podkreśla Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa.
Okiem rolnika: korzyści z wysiewania międzyplonów ścierniskowych
- W przypadku potwierdzenia, przez kierownika biura powiatowego, wystąpienia siły wyższej (każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie), nie stosuje się kar administracyjnych. Co do zasady ustalenie, czy dana sytuacja jest siłą wyższą czy nie, zależy od tego, w jakich konkretnych okolicznościach doszło do danego zdarzenia, a więc czy w tych okolicznościach to zdarzenie było nadzwyczajne i nieprzewidywalne, i których następstw nie można było uniknąć mimo zachowania należytej staranności - wyjaśnia Zarudzki.
Wiceszef resortu rolnictwa informuje dodatkowo, że zwrócono się też do komisarza ds. rolnictwa z wnioskiem o zwiększenie dopuszczalnego poziomu zaliczek na poczet płatności, które mają zostać wypłacone rolnikom za 2019 r.
Minister zabiega o zwiększenie dopuszczalnego poziomu zaliczek z 50 do 70 proc. w przypadku płatności bezpośrednich oraz z 75 do 85 proc. w przypadku płatności obszarowych i płatności związanych z produkcją zwierzęcą w ramach PROW.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś